Były szef polskiej dyplomacji (!) Radosław Sikorski postanowił w dość osobliwy sposób „uczcić pamięć” ofiar katastrofy smoleńskiej w kolejną miesięcznicę tego tragicznego wydarzenia. „Uczcił” drwiną, wyzwiskami, atakowaniem rządu PiS za zaniedbania własnej ekipy rządzącej, jak również uderzeniem w śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Dziś kolejna miesięcznica nieodzyskania wraku, niezakończenia polskiego śledztwa, nieopublikowania raportu Macierewicza i niepojmania zamachowców spod Smoleńska.
— drwi na Twitterze Sikorski, zupełnie „zapominając”, kto sprawował w Polsce rządy w momencie katastrofy smoleńskiej i dzięki komu mamy dziś m.in. problem z odzyskaniem wraku Tu-154.
Na tym nie koniec.
Wieczna pamięć ofiarom wypadku i wieczna hańba hienom, które robiły i robią na nim politykę i pieniądze.
— napisał były szef MSZ, jednocześnie… uderzając w jedną z ofiar katastrofy.
Internauci zwracają uwagę, że europoseł PO nie podał pełnej treści stenogramu, gdzie była m.in. mowa o lotnisku zapasowym, jak również - że grafika opublikowana przez Radosława Sikorskiego błędnie opisuje sytuację w kabinie pilotów TU-154 M.
Wyciął Pan ważne słowa.Powinno być: Kazana: Będziemy próbować do skutku Pilot: Yy paliwa nam tak dużo nie starczy, żeby do skutku To tu mamy problem Możemy pół godziny powisieć i odchodzimy na zapasowe Jest zapasowe ? Mińsk albo Witebsk To może do Mińska Panie dyrektorze wróćmy
„P.Dyrektorze, wróćmy” mówi głos kobiecy ! Więc to raczej była stewardesa, a nie pilot, jak Pan podał. Fałszuje Pan protokoły, żeby osiągnąć ich swój zamierzony polityczny wydźwięk, który odbiega od rzeczywistości w kabinie.
Oczywiście „K” to nie jest Kaczyński, lecz szef protokołu - Leszek Kazana !
Sikorski, jako polityk, który był ministrem w rządzie Donalda Tuska nie tylko tuż po katastrofie smoleńskiej, ale jeszcze kilka lat po tym tragicznym wydarzeniu, jest również jedną z ostatnich osób, która ma prawo atakować obecny rząd za nieodzyskanie wraku. Strona rosyjska, również za rządów PO-PSL, robiła wszystko, aby ten kluczowy dowód nie wrócił do Polski, a rząd Tuska oddał śledztwo w ręce Rosjan. Tej prostej rzeczy Sikorski zdaje się nie zauważać, wypominając niewyjaśnienie pewnych spraw.
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554306-kpiny-wyzwiska-manipulacja-sikorski-o-smolensku