Niektóre osoby są tak bardzo zawzięte w swojej nienawiści do rządzących, że nie potrafią uszanować nawet takich chwil, które powinny być wolne od polityki. Niestety Władysław Frasyniuk nie powstrzymał się przed politycznymi gierkami nawet na pogrzebie Jana Lityńskiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Działacz opozycji w okresie PRL, poseł i doradca byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego Jan Lityński spoczął w środę na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Podczas pogrzebu doszło do godnej ubolewania sytuacji. Do kościoła nie została wpuszczona doradca prezydenta RP Zofia Romaszewska. Na placu przed świątynią modlił się zaś premier Mateusz Morawiecki.
Frasyniuk o ośmiu gwiazdach
Władysław Frasyniuk zabierając głos na pogrzebie Jana Lityńskiego odniósł się do haseł z antyrządowych protestów, podkreślając znaczenie tzw. ośmiu gwiazd mających symbolizować niecenzuralne hasło używane podczas demonstracji.
Odchodzisz nie doczekawszy pełnej satysfakcji, że żyjemy w wolny, przyzwoitym kraju. Jeśli jest to życie, to spraw, żeby te gwiazdy jaśniej świeciły na niebie. Spraw, żeby te osiem gwiazd było wyznacznikiem dla młodego pokolenia
— mówił podczas pogrzebu Władysław Frasyniuk.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/543043-zenujace-slowa-frasyniuka-na-pogrzebie-litynskiego