Przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji ogłaszającej całą Unię Europejską strefą wolności dla LGBTIQ oraz „instrukcja” wskazująca na to, jakich słów nie można używać w gmachu instytucji wprawiły internautów w zdumienie. Użytkownicy Twittera zastanawiają się, w jakim kierunku to wszystko zmierza.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Do czego doprowadzą absurdalne zakazy w PE? Prof. Pawłowicz: „Po radykalnym ograniczeniu pozostanie nam tylko mowa ciała, mimiki”

— Cenzura w PE! Jaki ujawnia słownik wyrazów zakazanych w gmachu. Na liście: „homoseksualista”, „ideologia LGBT”, „zmiana płci”

— PE przyjął absurdalną rezolucję. Całą UE ogłoszono „strefą wolności LGBTIQ”. Biedroń zachwycony: „Mamy to!”

UE „strefą wolności LGBTIQ”

Przypomnijmy, że Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ”. Została przygotowana przez deputowanych, również polskich, z frakcji Europejskiej Partii Ludowej, socjalistów, Odnowić Europę, Zielonych i Lewicy. W głosowaniu 492 europosłów było „za”, 141 - „przeciw”, a 46 wstrzymało się od głosu.

Internauci wskazują, że przyjęta przez PE rezolucja to „upadek” Unii Europejskiej, która nie potrafi stawić czoła poważnym kryzysom, jak chociażby pandemia koronawirusa.

UE ogłosiła się „strefą wolności LGBTIQ”. R. Biedroń poczuł się wolny, ale zapewne jeszcze nie do końca. Rewolucja must go on. Czekamy teraz na ocenzurowanie Listu św. Pawła do Rzymian. Na tak homofobiczne teksty w UE nie może być miejsca! Spytajcie liderów Synodu w Niemczech…

— napisał ks. Dariusz Kowalczyk.

Gdy chodzi o rzeczywistą sytuację osób o skłonnościach homoseksualnych rezolucja Parlamentu Europejskiego fałszuje nawet unijne statystyki. Pomijając dane wyraźnie wskazujące na wyższe poczucie bezpieczeństwa grup #LGBT w Polsce niż w Niemczech czy Francji

— zwrócił uwagę mec. Jerzy Kwaśniewski.

Przyjęta wczoraj przez Parlament Europejski rezolucja w sprawie osób #LGBTIQ to przejaw postępującego ideologicznego dyktatu UE. Także rolnicy odczuwają jego skutki, czego wyrazem była fala protestów rolniczych, która w ubiegłym roku zalała Europę.

Kryzys w Unii, brak szczepionek, gospodarka w wielu krajach leży, a PE ogłasza UE strefą wolności dla LGBT. Jak wybuchnie wojna, to wydadzą rezolucję by żołnierze nosili tęczowe sznurówki. UE upada…

Parlament Europejski zatwierdził rezolucję że cała UE jest strefą wolności dla LGBTQI. Możemy wyjść kiedyś z tego tęczowego bagna?

Ten cały Parlament Europejski można by nazwać cyrkiem…ale takie porównanie będzie dla Cyrku obraźliwe.

Wspaniale. Teraz czekamy aż Parlament Europejski zatwierdzi rezolucję, że Unia Europejska jest strefą wolną od bezrobocia, bezdomności i koronawirusa.

Rezolucja LGBT w Parlamencie - jest zwyczajnym zakłamaniem. Proszę podać mi powody tej rezolucji - prawdziwe powody! Kłamstwa, hipokryzja, obłuda.

Tych słów nie można używać w PE

Zaniepokojenie wzbudza także wydana przez Parlament Europejski instrukcja dotycząca tego, jakich słów nie można używać w gmachu tej instytucji. To między innymi słowa: kobieta, mężczyzna, mama czy tata.

O sprawie napisał w sieci europoseł Patryk Jaki, który ocenił, że jest to dyskryminacja. Z kolei prof. Krystyna Pawłowicz zwróciła uwagę, że wkrótce będziemy mogli komunikować się tylko za pomocą gestów. Użytkownicy Twittera nie mają wątpliwości, że są to działania ideologiczne.

Parlament Europejski wprowadza dla posłów słownik wyrazów zakazanych, np. homoseksualista, ideologia lgbt, zmiana płci. Następnym krokiem będzie zakazana lista dla wszystkich obywateli UE. Co dalej? Więzienia, obozy koncentracyjne dla „homofobów”? To jest ideologia. Dzień dobry.

Zazdroszczę Brytyjczykom. Mają spokój z idiotyzmami.

Zostało to jasno pokazane przez „owych”- to jest wojna, lewacka narracja i zburzenie dotychczasowych wartości chrześcijańskich i narodowych, które istnieją od wieków.

wkt/TT