Kolejny dzień, to kolejny skandaliczny atak Gazety Wyborczej. Jego celem znów jest prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i ludzie, których drogi zawodowe przeplatały się z człowiekiem kierującym największą polską spółką. Jednak manipulacje „GW” nie pozostają bez odpowiedzi. W sprawie kolejnego artykułu głos zabrała prezes Grupy LOTOS, Zofia Paryła.
CZYTAJ TAKŻE:
Szanowni Państwo, nigdy nie ukrywałam, że moja droga zawodowa splatała się z drogą zawodową Prezesa Daniela Obajtka. Każdy z nas spotyka na ścieżce swojej kariery wielu ludzi. Robienie z tego zarzutu jest co najmniej krzywdzące. Wszystkie firmy oraz funkcje, które w nich pełniłam, począwszy od spółki Elektroplast, przez ENERGA Centrum Usług Wspólnych, po Grupę LOTOS to efekt moich zawodowych doświadczeń. W każdym z tych miejsc moi pracodawcy pozytywnie oceniali moje kompetencje i zaangażowanie
— mówi prezes Zofia Paryła w oświadczeniu przekazanym mediom.
Dyskredytowanie mnie za pomocą powtarzanych na łamach „Gazety Wyborczej” insynuacji, jakobym zeznawała na korzyść Prezesa Obajtka jest dziennikarską manipulacją. Działania i publikacje „Gazety Wyborczej” postrzegam jako próbę zaprzeczenia temu, że przez całe życie kierowałam się prawdą i uczciwością. Również w przypadku opisywanego w Gazecie procesu i mojej roli w nim, jako świadka
— zaznacza, odnosząc się tym samym do kolejnych, opartych na spekulacjach doniesień „Gazety Wyborczej”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542803-prezes-grupy-lotos-odpowiada-na-rewelacje-wyborczej