„Trwająca akcja nie jest zatem wyjątkowa czy nietypowa dla MPK, a przypisywanie spółce działań politycznych jest chybione . Dotychczas, pomimo zamieszczania przez MPK tego rodzaju reklam, nie powstawały żadne spory” – napisał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-To już jakiś obłęd! Gdula interweniuje ws. reklamy hospicjów perinatalnych na krakowskich autobusach. Internauci: Jaka jest podstawa?

-Ależ ich bolą plakaty pro-life! Histeria w „Wysokich Obcasach”: Armia płodów na ulicach. Całymi tabunami atakują z billboardów

Działacze Lewicy, w tym poseł Maciej Gdula domagali się, by z autobusów w Krakowie zniknęły reklamy hospicjów perinatalnych. Chodzi o placówki wsparcia dla rodziców spodziewających się dzieci ze zdiagnozowanymi wadami letalnymi. Na plakacie widnieje dziecko w łonie matki, przy czym owo łono przedstawiono w kształcie serca. Banery finansuje Fundacja Nasze Dzieci.

W związku z żądaniami środowisk lewicowych prezydent Jacek Majchrowski zarządził kontrolę w MPK.

„To nie pierwsza tego typu akcja”

Prezydent miasta Jacek Majchrowski poinformował, że takie reklamy zostały zamieszczone na 30 autobusach, a kampania potrwa do końca lutego.

Z uzyskanych informacji wynika, że plakaty przedstawiające dziecko w sercu stanowią kampanię społeczną promującą hospicja perinatalne. Umieszczenie na nośnikach MPK takich plakatów nie jest pierwszą tego typu działalnością promującą hospicja

— napisał.

Przypomniał, że nie po raz pierwszy jakieś hospicjum wykupuje reklamy w komunikacji miejskiej.

Trwająca akcja nie jest zatem wyjątkowa czy nietypowa dla MPK, a przypisywanie spółce działań politycznych jest chybione. Dotychczas, pomimo zamieszczania przez MPK tego rodzaju reklam, nie powstawały żadne spory

— zauważył.

Mam świadomość sytuacji związanej z obecnością w przestrzeni publicznej tematu dopuszczalności aborcji, niemniej jednak, jeżeli celem danej reklamy jest promocja ośrodków, które niezależnie od wyznawanych przez poszczególne osoby poglądów istnieją i w wielu przypadkach są niewątpliwie pomocne, a ich promowanie nie jest zabronione przepisami prawa, to nie ma podstaw do odmowy zamieszczania takich reklam na autobusach

— stwierdził Majchrowski.

aw/TVP Info