TYLKO U NAS. Wróblewski: Pomysł Lewicy jest niekonstytucyjny. TK przywróciłby obowiązywanie przepisu Kodeksu Karnego

„Należy przekonywać Lewicę i Platformę Obywatelską, że nie należy walczyć z dziećmi i obniżać ochrony prawnej prawa do życia” – mówi Bartłomiej Wróblewski w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Horała: „Propozycje PO i Lewicy ws. aborcji są niezgodne z konstytucją”; Żukowska: „Przestańcie być hipokrytami”

Poseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do pomysłu Lewicy, by usunąć z Kodeksu Karnego zapis, który mówi o ochronie życia.

Lewica i Platforma Obywatelska prześcigają się w niekonstytucyjnych propozycjach. W jednym i drugim przypadku te pomysły są niezgodne z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z maja 199 7 roku. Istotą tego orzeczenia jest to, że prawo do życia jest na tyle ważnym dobrem, że jego ochrona musi być też związana z przepisami prawno-karnymi. Jedynym konstytucyjnie dopuszczalnym sposobem zmiany obowiązujących przepisów byłaby zmiana właśnie ustawy zasadniczej. Byłaby ona jednak szkodliwa ze względów społecznych

– mówi Bartłomiej Wróblewski w rozmowie z wPolityce.pl.

Należy przekonywać Lewicę i Platformę Obywatelską, że nie należy walczyć z dziećmi i obniżać ochrony prawnej prawa do życia. Trzeba się zastanowić, co zrobić by pomóc matkom w trudnych ciążach, osobom niepełnosprawnych i ich opiekunom. Przyjęta w tym tygodniu strategia na rzecz osób niepełnosprawnych i projekt ustawy o opiece perinatalnej i okołoporodowej są takim pozytywnym działaniem. Na tym powinniśmy się koncentrować, a nie rozważać przyjmowanie oczywiście niekonstytucyjnych przepisów

– dodaje.

Zwraca uwagę na konsekwencje ewentualnego wprowadzenia w życie pomysłu Lewicy.

Jakiekolwiek działania, które wprost naruszałyby wprost konstytucję, miałyby wiele konsekwencji systemowych. A co w sytuacji, w której ktoś powie, że jego nie obowiązuje konstytucja i może uchwalać niekonstytucyjne przepisy? Ktoś inny może powiedzieć, że nie obowiązuje go Kodeks Karny. Jednym organem w państwie, który decyduje o zgodności lub braku zgodności przepisów z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny. W związku z orzeczeniem z 1997 roku aborcja na życzenie jest z konstytucją niezgodna

– twierdzi Wróblewski.

Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości, ewentualne wprowadzenie w życie pomysłu Lewicy spotkałoby się z odpowiedzią Trybunału Konstytucyjnego, który przywróciłby obowiązywanie usuniętego z KK przepisu.

Gdyby ktoś usunął przepis Kodeksu Karnego, który mówi o ochronie życia w odniesieniu do dzieci przed narodzeniem, to Trybunał Konstytucyjny uznałby to za niekonstytucyjne i przywróciłby jego obowiązywanie

– mówi Bartłomiej Wróblewski w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Not. TK