„Koalicja Obywatelska mówi jasno: nie wrócimy do tego. Trzeba znaleźć sposób na takie zliberalizowanie prawa, żeby również ta prawicowa strona opozycji czuła się bezpieczna, a kobiety czuły się wolne, żeby wreszcie były wolne” - mówiła na antenie radia TOK FM Barbara Nowacka, poseł KO.
CZYTAJ TAKŻE:
Opozycja chce liberalizacji ustawy aborcyjnej?
Barbara Nowacka podczas rozmowy mówiła wprost, że wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej, nie może być już mowy o powrocie do tzw. kompromisu aborcyjnego. Poseł Koalicji Obywatelskiej wskazywała, że konieczna jest liberalizacja prawa.
Na radykalną propozycję propozycję fanatyków i PiS-u zgody społecznej nie ma. Dlatego trzeba znaleźć sposób na dojście do liberalizacji takiej, żeby wszyscy z tą liberalizacją czuli się komfortowo. Są projekty np. Ratujmy Kobiety, który dwukrotnie były składane w Sejmie poprzedniej kadencji. Miałam przyjemność reprezentować obywatelski komitet inicjatywy ustawodawczej. Jest propozycja ustawy tzw. ratunkowej, czyli dekryminalizacja aborcji, za którą uważam, że cała opozycja musi się opowiedzieć, ale przede wszystkim jest wielka robota społeczna do pokazania, co ci fanatycy zrobili ze społeczeństwem, z kobietami i jakie są konsekwencje tego typu polityki
— mówiła Nowacka.
Poseł dodała, że opozycja nie uznaje wyroku TK.
Oczywiście trzeba też sobie powiedzieć, że dla nas - dla Koalicji Obywatelskiej - ani to nie jest Trybunał, ani to nie jest wyrok, nie orzekali w tej sprawie legalnie wybrani sędziowie, orzekali dublerzy, orzekali politycy, którzy kilka lat wcześniej dokładnie w tej samej sprawie zabierali swój polityczny głos - mam tutaj na myśli panią Pawłowicz chociażby - więc to są rzeczy, które będzie trzeba po przejęciu władzy, po wygranych wyborach, absolutnie natychmiast zrobić. I to też wyraźnie mówimy
— podkreślała.
Nowacka negowała również konstytucyjne zapisy o ochronie życia i jasno mówiła, że Koalicja Obywatelska chce liberalizacji prawa.
Uważam, że Polsce potrzebna jest liberalizacja ustawy aborcyjnej i rozdział Kościoła od państwa. To są rzeczy połączone. Ale dzisiaj wszystkie partie (red. opozycyjne) mówią jednym głosem: tego co było, już nie ma. I tylko nieliczni mówią: a może do tego wrócimy. Koalicja Obywatelska mówi jasno: nie wrócimy do tego. Trzeba znaleźć sposób na takie zliberalizowanie prawa, żeby również ta prawicowa strona opozycji czuła się bezpieczna, a kobiety czuły się wolne, żeby wreszcie były wolne
— wskazywała.
Gdybyśmy chcieli, żeby w konstytucji była ochrona życia od poczęcia, to tak by to zostało zapisane i obywatelki i obywatele by to głosowali. Nie ma takiego zapisu w konstytucji. Nie ma też nigdzie, poza jedną ustawą, wspomnianego dziecka poczętego jako podmiotu prawnego
— mówiła.
W całym cywilizowanym świecie przyznaje się, że na końcu i tak to kobieta ma prawo zdecydować
— dodała.
Nowacka nie chce referendum
Poseł KO stwierdziła jednocześnie, że nie jest zwolenniczką referendum w tej sprawie, nawet już po ewentualnym przejęciu władzy przez opozycję.
Na dzisiaj bym nie powiedziała nic o żadnym referendum. Pamiętam jak Irlandia dochodziła do referendum, to przecież nie dość, że było kilka akcji referendalnych, to jeszcze panele obywatelskie, które absolutnie zmieniały świadomość części społeczeństwa, tego konserwatywnego. Być może przez taką demokrację deliberatywną, przez znacznie szersze spotkania, realny dialog z bardzo konserwatywną częścią naszego społeczeństwa jesteśmy w stanie osiągnąć konsensus. Ja po prostu bardzo wierzę w ludzi i zdolność spojrzenia pod różnymi kątami, tylko muszą być wolni od TVP, fanatyków, muszą być wolni od PiS-u, żeby w ogóle taka debata miała miejsce
— podkreślała.
Uważam, że powinna tak naprawdę być przeprowadzona przez Sejm dobra ustawa liberalizująca prawo. Natomiast w dzisiejszej rzeczywistości nie zamykałabym żadnej furtki. Referendum jest moim ostatnim wyborem, ale patrząc na to, co się dzieje, uważam, że w żadnej sprawie poważny człowiek nie może powiedzieć: w tej chwili nie
— zaznaczyła.
Lempart chce ścigać lekarzy
CZYTAJ TAKŻE: Oburzające! Lempart wygraża urzędnikowi i lekarzom. „Będziemy cię ścigać tak długo, aż…”; „Każdego z was znajdziemy”
Nowacka nie potępiła jednoznacznie gróźb kierowanych pod adresem lekarzy przez liderkę Strajku Kobiet Martę Lempart. Stwierdziła jednak, że ma „inną retorykę”.
Powiedziałabym zupełnie inaczej. Namawiałabym tych lekarzy, którzy będą chcieli stanąć po stronie kobiet, żeby byli odważni i żeby wiedzieli, że mogą liczyć na pomoc ze strony społeczeństwa obywatelskiego, ze strony opozycji
— mówiła poseł KO.
Ja po prostu mam inną retorykę i dlatego będę raczej namawiała lekarzy, prawników, obywatelki, obywateli do solidarności
— podkreśliła Nowacka.
Poseł Koalicji Obywatelskiej jasno nakreśliła scenariusz opozycji - celem jest liberalizacja prawa aborcyjnego, a nie powrót do tzw. kompromisu.
xyz/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/537257-o-to-chodzi-nowacka-ustawe-aborcyjna-trzeba-zliberalizowac