Poseł Arkadiusz Mularczyk poinformował na Twitterze, że holenderscy kolaboranci Hitlera otrzymują od współczesnych Niemiec nieopodatkowane świadczenia. W tym czasie, ofiary niemieckiej okupacji dostają jedynie renty, od których płacą podatki.
Skandal w Holandii! Holendrzy, którzy walczyli po stronie Hitlera w czasie II WŚ oraz ich rodziny otrzymują od Niemiec nieopodatkowane świadczenia podczas, gdy holenderskie ofiary płacą podatki od znacznie niższych rent wojennych. Polskim ofiarom Niemcy zaproponowali pojednanie!
– alarmuje Mularczyk.
Pieniądze dla żołnierzy SS
Mieszkający poza granicami RFN niemieccy kolaboranci oraz byli członkowie Waffen-SS wciąż otrzymują wsparcie od niemieckiego rządu. Świadczenia w całej Europie pobiera ponad dwa tysiące osób.
Niemiecki rząd pokrywa im m.in. koszty leczenia i kuracji.
Wg danych rządu niemieckiego wojenną rentę inwalidzką na mocy Ustawy o zaopatrzeniu ofiar wojny z grudnia 1950 r. (Bundesversorgingsgesetz BVG) pobiera wciąż ponad 2 tys. osób poza granicami Niemiec. Wśród nich są byli kolaboranci III Rzeszy z krajów okupowanych oraz byli członkowie Waffen-SS, którzy zostali ranni w czasie działań wojennych. Jak podaje dalej „Neue Osnabrücker Zeitung” rząd Niemiec oprócz renty inwalidzkiej pokrywa tym osobom także koszty leczenia i kuracji
– informowało w 2019 roku „Deutsche Welle”.
Jak przekonywał portal dutchnews.nl w lutym 2019 roku, do dziś pieniądze wypłacane są bezpośrednio weteranom SS lub wdowom po nich. Chodzi o 34 obywateli dzisiejszej Holandii. Od tej zapomogi nie muszą płacić podatków.
W czasie wojny, do holenderskiego legionu SS dołączyło aż 25 tysięcy mężczyzn z tego kraju. To największa liczba ochotników do Waffen SS pochodzących z innego państwa niż Trzecia Rzesza.
mly/Twitter/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536620-holenderscy-kolaboranci-wciaz-otrzymuja-pieniadze-od-rfn