WOJNA TO POKÓJ WOLNOŚĆ TO NIEWOLA IGNORANCJA TO SIŁA (hasła wybite na fasadach murów i monecie państwa Oceanii) - „1984”, George Orwell
Stało się coś, na co od dawna się zanosiło i co wisiało w powietrzu. Choć światowa opinia publiczna wciąż nie może ochłonąć. Działania Google’a, Twittera, Amazona, Facebooka wobec prezydenta Donalda Trumpa odsłoniły prawdziwe oblicze i rzeczywistą moc oddziaływania cyfrowych gigantów. Urzędującemu prezydentowi światowego mocarstwa odebrały głos w sposób, w jaki niesfornemu dziecku wyciąga się z dłoni zabawkę. Cóż, że to prezydent atomowego mocarstwa. Cóż, że wszystko rozgrywało się na oczach świata. Można nawet pomyśleć, że właśnie chodziło o to, by upokorzyć niesfornego biznesmena, który nieproszony wkradł się na parnas amerykańskiej polityki. I tak, zaskoczony świat – w sercu demokracji – mógł obserwować nagły zawał demokracji.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536265-poczatek-konca-cyfrowych-gigantow