Proces modernizacji Wojska Polskiego ma charakter trwały, staramy się o to i odnosimy konkretne rezultaty, żeby żołnierze byli wyposażeni w nowoczesny sprzęt - mówił szef MON Mariusz Błaszczak przekazując pierwsze 100 nowych samochodów ford Ranger XLT.

Błaszczak podczas uroczystości w 2 Regionalnej Bazie Logistycznej w warszawskim Rembertowie przekazał symbolicznie kluczyki do nowych wozów terenowych żołnierzom-kierowcom 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, 12 Dywizji Zmechanizowanej, 16 Dywizji Zmechanizowanej, 18 Dywizji Zmechanizowanej, 11 Dywizji Kawalerii Pancernej oraz żołnierzowi jednostki specjalnej „Grom”.

To pierwsza setka spośród 648 zamówionych pojazdów ciężarowo-osobowych, które mają zastąpić w wojsku wysłużone tarpany „Honkery” używane w wojsku od lat ‘90.

Staramy się o to i odnosimy tu konkretne rezultaty, żeby żołnierze WP byli wyposażeni w nowoczesny sprzęt służący temu, żeby Polska była bezpieczna

— mówił minister obrony.

Jak dodał, jednym z elementów tego wyposażenia są samochody terenowe.

Mam nadzieję, że ten kolejny przełom, jeżeli chodzi o sprzęt wykorzystywany przez żołnierzy Wojska Polskiego wzmocni zdolności naszego wojska. Jestem przekonany, że będzie dobrze służył bezpieczeństwu Polski

— podkreślił szef MON.

Wielokrotnie odkładano ten proces zakupu samochodów dla Wojska Polskiego, z różnych przyczyn - czasami obiektywnych, czasami, kiedy się temu przypatrywałem, odnosiłem takie wrażenie, że te przyczyny obiektywne nie były - ale fakt jest faktem, że czas Honkerów w Wojsku Polskim odchodzi do historii

— dodał Błaszczak przekazując kluczyki do czarnych maszyn z zabudowanym nadwoziem typu pick-up.

Ten kolejny przełom, jeśli chodzi o sprzęt wykorzystywany przez żołnierzy Wojska Polskiego wzmocni zdolności naszego wojska i jestem przekonany, że będzie dobrze służył bezpieczeństwu Polski

— podkreślił minister.

Zaznaczył, że przekazywane samochody są zgodne z wymaganiami Wojska Polskiego - to samochody terenowe, których osiągi są wzmocnione, ze względu na to, że będą użytkowane przez żołnierzy również w trudnych warunkach.

Błaszczak podkreślił, ze wybrano pojazdy dające gwarancję niezawodności i bezpieczeństwa dla użytkowników.

Wojsko Polskie rozrasta się liczebnie, ale żeby stało na straży bezpieczeństwa naszej ojczyzny musi być wyposażone bezpieczny sprzęt. Samochody terenowe są elementem tego wyposażenia

— dodał.

Podpisana 31 marca umowa przewiduje dostawę łącznie 648 samochodów ciężarowo-osobowych. Samochody trafią do jednostek wojskowych w całym kraju i zastąpią wysłużone Honkery.

Ford Ranger w konfiguracji XLT napędzany jest silnikiem wysokoprężnym 2.0 EcoBlue o mocy 125 kW/170 KM, który współpracuje z 6-biegową manualną przekładnią. Napęd 4x4 przenoszony jest za pośrednictwem skrzyni redukcyjnej o dwóch przełożeniach, sterowanej elektronicznie z możliwością przełączania napędu 2x4/4x4 podczas jazdy.

Poruszanie się samochodem w trudnych warunkach wspomaga system kontroli trakcji oraz elektronicznie sterowana blokada mechanizmu różnicowego w tylnym moście.

Wojskowe Rangery otrzymały stalowe felgi o rozmiarze 16 cali z wkładkami typu run-flat firmy Hutchinson oraz oponami AT BFGoodrich. Pojazdy wyposażone są również w specjalną zabudowę skrzyni ładunkowej typu hardtop z trzema otwieranymi pokrywami, mocowania do transportu np. kolejowego oraz hak holowniczy.

Modernizacja sprzętu poprawi pracę żołnierzy

Minister obrony narodowej przekonywał na Twitterze, że modernizacja sprzętu umożliwi żołnierzom lepsze wykonywanie zadań.

Dziś #WojskoPolskie otrzymało 100 samochodów Ford Ranger XLT, które zastąpią wysłużone Honkery. Dzięki podpisanej w marcu umowie, do jednostek trafi 648 takich pojazdów. Cały czas modernizujemy sprzęt, aby żołnierze mogli lepiej i skuteczniej wypełniać swoje zadania

– czytamy.

mly/PAP/Twitter