Eskalacja sporu politycznego uderza w różne grupy społeczne, czego przykłady obserwujemy w ostatnim czasie; tylko poszanowanie godności drugiego człowieka może uwrażliwić na akceptację różnorodności - powiedziała PAP pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Anna Schmidt.
Do 18 grudnia potrwają konsultacje społeczne Krajowego Programu Działań na rzecz Równego Traktowania. Odpowiedzialna za ten dokument pełnomocnik rządu i wiceminister rodziny Anna Schmidt w rozmowie z PAP wskazała, że kładzie on nacisk na obszary życia takie jak: praca, edukacja, zdrowie oraz dostęp do dóbr i usług.
Zdaniem Schmidt należy podejmować dalsze działania na rzecz wyrównania szans między kobietami i mężczyznami na rynku pracy oraz przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu m.in. ze względu na wiek, niepełnosprawność, miejsce zamieszkania. Wiceminister oceniła też, że debata publiczna przybiera czasem niepotrzebnie ostry ton i z ust polityków padają niefortunne wypowiedzi. Podkreśliła, że tylko poszanowanie godności drugiego człowieka może uwrażliwić na akceptację różnorodności.
PAP: Jakie są główne cele programu działań na rzecz równego traktowania na lata 2021-2030?
Anna Schmidt: To program rządowy, który ma na celu realizację konstytucyjnie gwarantowanej zasady równego traktowania. Kierowany jest do podmiotów administracji państwowej i samorządowej, które będą realizowały szczegółowe projekty oraz zadania zapobiegające dyskryminacji. Poprzedni program na lata 2013-2016 miał raczej charakter zbliżony do działań operacyjnych i wykonawczych. Po dokonaniu jego ewaluacji postanowiliśmy przyjąć kierunek bardziej strategiczny. Pandemia pokazała, że nasza codzienność ulega szybkim przemianom, dlatego oprócz szczegółowych zadań, chcemy określić cele kierunkowe oraz metody umożliwiające osiąganie tych celów. Po pierwsze, zwiększamy horyzont czasowy, przygotowując się na długofalowe działania w przeciągu najbliższej dekady. Po drugie, koncentrujemy się na obszarach życia politycznego, gospodarczego i społecznego, w których zidentyfikowaliśmy potrzebę zintensyfikowania działań na rzecz równego traktowania.
Chciałabym tu podkreślić, że projekt Programu znajduje się obecnie na etapie konsultacji społecznych do których zapraszam organizacje pozarządowe oraz obywateli. Z tego względu podjęliśmy decyzję o ich przedłużeniu do 18 grudnia.
Na jakie obszary kładzie nacisk ten program? Czy są takie, które wymagają szczególnej uwagi?
Program kładzie nacisk na obszary życia takie jak: praca, edukacja, zdrowie oraz dostęp do dóbr i usług. Z pewnością należy podejmować dalsze działania na rzecz wyrównania szans między kobietami i mężczyznami na rynku pracy, m.in. poprzez promocję kobiet na stanowiskach kierowniczych i w gremiach decyzyjnych, czy w ramach strategii work-life balance. Ważnym tematem jest również promowanie różnorodności w miejscu pracy. Z badań przeprowadzonych przez Konfederację Lewiatan wynika, że jedynie 26 proc. ankietowanych firm posiada jakąkolwiek strategię zarządzania różnorodnością.
W innym obszarze, w zakresie dostępu do dóbr i usług, planujemy zapewnić szerszy dostęp do usług publicznych. W Polsce są jeszcze urzędy, które pod względem budowlanym uniemożliwiają osobom z niepełnosprawnościami przemieszczanie i w ślad za tym otrzymanie należytej obsługi. Konieczne jest również rozwijanie administracji cyfrowej w taki sposób, aby z myślą o niepełnosprawnych przeciwdziałać e-wykluczeniu. Oprócz takich sektorowych działań, program zawiera również działania monitorujące poprzez gromadzenie danych i badania oraz kampanie budujące świadomość społeczną.
W jaki sposób polepszać świadomość społeczeństwa na temat zachowań dyskryminujących?
Niestety budowanie świadomości społecznej nie jest łatwym zadaniem, dobry i skuteczny przekaz musi zostać dostosowany do odbiorcy. Inaczej szkoli i edukuje się urzędnika w kontakcie z obywatelem potencjalnie narażonym na dyskryminację, a inaczej buduje świadomość u osoby, która pada jej ofiarą. Program zawiera założenia kampanii społecznych i edukacyjnych oraz szkolenia dla pracowników wyznaczonych obszarów, czyli m.in. nauczycieli czy pracowników służby zdrowia.
W opracowywaniu szczegółów działań komunikacyjnych musimy unikać skrótów myślowych, gdyż nie każda nierówność oznacza dyskryminację. Podobnie - nie zawsze dążenie do absolutnej równości podmiotów de facto zróżnicowanych, oznacza walkę z dyskryminacją. Czasem walka z nierównościami, niewłaściwie rozumiana może prowadzić do ograniczenia wolności i swobód obywatelskich, dlatego musimy umieć odpowiedzieć rzetelnie na pytania: czy sytuacja i położenie dwóch osób jest tożsame i czy faktycznie doszło do nierównego traktowania z powodu płci, wieku, wyznania czy orientacji seksualnej.
Czy Pani zdaniem jest grupa społeczna, której prawa są w Polsce łamane?
3 grudnia obchodziliśmy dziesiątą rocznicę tzw. ustawy równościowej. Wiele udało się w tym czasie zrobić. Dzisiaj zadaniem Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania jest jednak nie tylko reagowanie na bieżące przejawy dyskryminacji, ale przede wszystkim planowanie długofalowych działań, które będą w dłuższej perspektywie zapobiegać nierównemu traktowaniu w życiu publicznym. Badania Głównego Urzędu Statystycznego z 2019 r. pokazują, że 59 proc. obywateli w wieku 16-74 nie posiada podstawowych kompetencji cyfrowych, dlatego nasz Program zawiera projekty ich rozwoju. Postęp technologiczny jest nieodzownym elementem przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu ze względu na wiek, niepełnosprawność, poziom wykształcenia, status społeczno-ekonomiczny czy wreszcie miejsce zamieszkania.
Jak ocenia Pani sytuację kobiet na rynku pracy? Jak program odpowiada na nierówności np. pod względem zarobków kobiet i mężczyzn?
Zdecydowanie możemy powiedzieć, że Polska znajduje się w czołówce Państw Unii Europejskiej, w której różnice w płacach między kobietami a mężczyznami są najmniejsze. Niemniej jednak, niewiele kobiet zajmuje kluczowe stanowiska kierownicze. Dlatego program proponuje konkretne rozwiązania ułatwiające pogodzenie życia rodzinnego z życiem zawodowym kobiety, takie jak promocja pokoju rodzica z dzieckiem w miejscach pracy, zapewnienie przerw dla kobiet karmiących piersią czy uznanie nieodpłatnej opieki nad dzieckiem. Prawo powinno zachęcać ojców do skuteczniejszego dzielenia opieki nad dzieckiem z matką, która chce wrócić na rynek pracy. W obszarze edukacji ważne jest również rozwijanie potencjału dziewcząt w naukach ścisłych czy informatyce.
Czy zaobserwowała Pani problem dyskryminacji cudzoziemców przebywających w Polsce? Np. na rynku pracy?
Wracamy tu do poprzedniego wątku dotyczącego budowania świadomości społecznej. Niektórzy obcokrajowcy mogą mieć trudności ze znalezieniem pracy. Należy jednak odróżnić trudności wynikające z potencjalnej dyskryminacji od obiektywnych przesłanek: np. nieznajomości języka polskiego, braku wymaganych kwalifikacji czy wreszcie problemów adaptacyjnych. Dlatego coraz więcej uczelni oferuje studia w języku angielskim, umożliwiając studentom zagranicznym dostęp do edukacji i dlatego w Programie kładziemy nacisk na szkolenia dla urzędników mające na celu zapewnienie usług zorientowanych na potrzeby poszczególnych obywateli, czy wreszcie szkolenia dla nauczycieli w kontekście uwrażliwienia na potrzeby dzieci rodzin cudzoziemców.
Czy uważa Pani, że grupa osób LGBT spotyka się w Polsce z dyskryminacją?
Biuro Pełnomocnika do spraw Równego Traktowania odpowiada na każdą interwencję, która do nas trafia. Od momentu objęcia przeze mnie funkcji Pełnomocnika, do mojego biura wpłynęły zaledwie dwie skargi przedstawicieli mniejszości seksualnej i w obu przypadkach podjęliśmy interwencję. Podobne statystyki odnotowaliśmy w ostatnich latach. W latach 2016-2019 rocznie biuro otrzymywało od kilku do kilkunastu próśb o interwencję, co stanowi odsetek wahający się między 4 proc. a 8 proc. ogółu spraw.
Zdarza się, że debata publiczna przybiera czasem niepotrzebnie ostry ton i z ust polityków padają niefortunne wypowiedzi. Eskalacja sporu politycznego uderza w różne grupy społeczne, czego przykłady obserwujemy w ostatnim czasie, kiedy bezczeszczone są obiekty sakralne i obrażane uczucia religijne osób wierzących. Tylko poszanowanie godności drugiego człowieka może uwrażliwić na akceptację różnorodności.
Czy stan pandemii uwidocznił problemy związane z nierównym traktowaniem? Np. w dostępie do służby zdrowia?
Zgodnie z badaniami Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej, przeprowadzonymi w sierpniu tego roku, problem z dostępem do opieki medycznej mają polscy seniorzy. Najbardziej potrzebują dostępu do lekarzy specjalistów, nie posiadają też rzetelnej wiedzy na temat pandemii COVID-19. Wynika to z faktu przyzwyczajenia do tradycyjnej służby zdrowia, którą dziś w warunkach pandemii często zastępuje teleporada.
Problem dotyka również osób w gorszej sytuacji społeczno-ekonomicznej zamieszkujących obszary wiejskie, często znacznie oddalone od ośrodków zdrowia. Ta grupa także wymaga szczególnego wsparcia, dlatego w Programie kładziemy m.in. nacisk na równość w dostępie do służby zdrowia. Jeden z projektów zakłada pilotaże polsko-norweskich rozwiązań w e-zdrowiu, które odbędą się w wyłonionych konkursem szpitalach.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/530674-schmidt-poszanowanie-godnosci-uwrazliwia-na-roznorodnosc