Mamy złożone zamówienia na 45 mln dawek szczepionki przeciw Covid-19. Szczepionki będą darmowe, dobrowolne i dwudawkowe - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zaznaczył, że koszt zakupu szczepionki przeciwko COVID-19 to od 5 do 10 mld zł.
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO o koronawirusie
Premier: Polska zamówiła 45 mln dawek szczepionki
Premier podkreślał na konferencji prasowej, że aby przyszły rok był „ostatnim rokiem koronawirusa” trzeba przestrzegać zasad bezpieczeństwa oraz przeprowadzić proces szczepień.
Polska podpisała odpowiednie umowy i mamy już złożone zamówienia na 45 mln dawek z firmami takimi jak Pfizer/BioNTech, AstraZeneca, Johnson&Johnson
— poinformował Morawiecki.
Zaznaczył, że Polska jest gotowa podpisać kolejne umowy i czeka jedynie na sygnał ze strony Komisji Europejskiej. Poinformował, że obecnie przygotowywany jest system logistyczny dotyczący szczepień.
Szczepionki będą darmowe, dobrowolne i dwudawkowe
— poinformował szef rządu.
Proces szczepień w czterech krokach
Premier mówił o tym, jak będzie wyglądał proces szczepień.
Rejestracja online przez internet dla tych, którzy będą sobie tego życzyli, a dla tych, którzy nie chcą się taką metodą posłużyć - będzie możliwość również zgłoszenia metodami tradycyjnymi
— zapewnił.
Punkt drugi to zgłoszenie do punktu szczepień; sam moment pierwszego zaszczepienia to punkt trzeci; i punkt czwarty - po 21 dniach powtórzenie szczepienia
— wyliczał Morawiecki.
Od kiedy szczepienia?
Premier mówił, że cała logistyka związana z dystrybucją szczepionki na koronawirusa jest organizowana przez kilka podstawowych podmiotów na czele z wybranymi ministerstwami i Agencją Rezerw Materiałowych.
Powtórzył, że szczepionka będzie darmowa i dobrowolna.
Ale zachowajmy się jak najbardziej odpowiedzialnie, nawet jeżeli ktoś się czuje młody i silny to poprzez zaszczepienie może ochronić kogoś starszego, może przerwać łańcuch zakażeń i ochronić nawet swoich rodziców
— mówił szef rządu.
A więc sprawa jest najwyższej wagi. Już od lutego powiedzmy na to są widoki, ale czekamy na ostateczne decyzje europejskiej agencji lekowej, od niej zależy ten moment startu, to naciśniecie guzika start i wtedy rozpoczynamy szczepienia, my będziemy na pewno na to gotowi
— powiedział premier.
Podkreślił, że szczepienia to nie tylko powrót do normalności z punktu widzenia naszego życia codziennego, społecznego, ale też szybszy powrót do normalnego funkcjonowania takich branż jak gastronomia czy turystyka.
Będą mogli tym szybciej wrócić do normalności, im więcej osób szybko się zaszczepi
— powiedział premier.
Morawiecki: Szczepionki najpierw dla służb medycznych, mundurowych i osób starszych
W pierwszej kolejności chcemy, żeby szczepieniu poddani zostali nasi obywatele z czterech grup - zawodowych, ale także wiekowych
— odpowiedział premier zapytany na konferencji prasowej kto w pierwszej kolejności będzie mógł zaszczepić się przeciwko koronawirusowi.
Najpierw - jak poinformował - szczepienia będą dostępne dla wszystkich służb medycznych, które są „na pierwszej linii frontu”. Wymienił w tym kontekście lekarzy, pielęgniarki, diagnostów, laborantów, ratowników medycznych.
Oni wszyscy, którzy tylko taką decyzję podejmą, będą mogli się zaszczepić w pierwszej kolejności
— powiedział szef rządu.
Następnie zaszczepić będą mogli się mieszkańcy domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych, a „w następnej kolejności czy równolegle” - przedstawiciele służb mundurowych.
Służby mundurowe - nasi policjanci, nasi pracownicy różnych służb mundurowych, którzy udzielają się bardzo intensywnie w walce z Covid-19, ale także Wojska Obrony Terytorialnej, wojska operacyjne, czy inni pracownicy mundurowi
— wyliczał Morawiecki.
Wreszcie - największa grupa, populacja - to wszystkie osoby starsze powyżej pewnego progu wiekowego. Wiemy doskonale, że Covid-19 jest najbardziej groźny, najbardziej śmiertelny dla osób powyżej 70-75 roku życia. Ale w zależności od dostępności szczepionek i tempa ich wwozu do Polski, będziemy chcieli szczepić jak najszersze rzesze naszych seniorów powyżej 65. roku życia, to jest około 6,5 mln osób
— powiedział premier.
Podkreślił, że proces szczepień rozpocznie się więc od grup osób najbardziej zagrożonych poważnymi konsekwencjami dla zdrowia lub zgonem w przypadku zakażenia koronawirusem.
Punkty szczepień w jednostkach POZ, jednostkach mobilnych i szpitalach rezerwowych
Punkty szczepień to (będą) przede wszystkim POZ, nasze podstawowe jednostki opieki zdrowotnej, następnie pozostałe miejsca opieki zdrowotnej, także mobilne nasze jednostki, które będą dokonywały szczepień w różnych miejscach w Polsce
— poinformował również szef rządu.
Morawiecki dodał, że czwarty obszar, który chce wykorzystać do szczepień, to szpitale rezerwowe, jak mówił, to „te szpitale, które zaczęliśmy budować w październiku z myślą o tym, że COVID-19 może się rozwijać jeszcze groźniej, niż się rozwijał”.
Dziś wiemy, że te szpitale rezerwowe być może pozostaną rezerwowe na dłużej i chcemy je w tym kontekście wykorzystać dla procesu szczepień, one się jeszcze w ten sposób dodatkowo przydadzą, oprócz tego, że są naszą czwartą linią obrony, dają nam dodatkowe bezpieczeństwo w COVID-19, to przydadzą się też w procesie szczepienia przeciw koronawirusowi
— powiedział premier.
Niedzielski: Zaczynamy nabory na zespoły szczepieniowe
Minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji mówił o planie organizacji punktów szczepień przeciwko koronawirusowi.
Zaczynamy nabory na zespoły szczepieniowe. To jest najważniejsza informacja, bo ona rozpoczyna pewien proces budowania nie tylko logistyki, ale gotowej sieci, która przyjmie pacjentów i da im możliwość zaszczepienia
— powiedział minister zdrowia.
Dodał, że najpóźniej w piątek NFZ ogłosi kryteria naboru.
To nie będzie żaden konkurs, tutaj każdy, kto spełni warunki tego naboru będzie mógł po prostu się zgłosić i będzie automatycznie zakwalifikowany
— zapewnił.
Te warunki dotyczą składu zespołu, dotyczą też otoczenia, w którym ma być wykonywane szczepienie, dotyczą też tego, ile szczepień taki zespół powinien tygodniowo wykonywać
— wyliczał szef resortu zdrowia.
Jak mówił, cel tych działań jest jeden: żeby dostarczyć obywatelom szczepionkę wiarygodną, bezpieczną i wysokiej jakości. Niedzielski podkreślił, że proces logistyczny związany z dystrybucją szczepionki jest „jednym z największych z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich latach, a może dziesięcioleciach”.
Zakupy o których mówił pan premier (szczepionek - PAP) zabezpieczają w pełni naszą populację, a nawet z pewnym nadmiarem, po to żeby też mieć ewentualnie możliwość zarządzania typem szczepienia i tym, które ze szczepień pierwsze pojawi się na rynku, pierwsze będzie dostępne
— zapewnił Niedzielski.
Dworczyk: Do końca tygodnia zostanie opracowana strategia szczepień
W czasie środowej konferencji prasowej z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, szef KPRM powiedział, że strategia szczepień „to największa operacja logistyczna tego typu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
Zaznaczył, że będzie w nią zaangażowanych bardzo wiele instytucji zarówno administracji państwowej, jak i bardzo wiele profesjonalnych firm.
Chcemy, żeby szczepienie było dostępne w każdej gminie, żeby było proste i żeby każdy, kto zdecyduje się - a wierzymy, że znaczna część populacji - w sposób prosty nie tylko zapisał się na to szczepienie, ale również trafił blisko swojego miejsca zamieszkania do takiego punktu i zaszczepił się
— powiedział Dworczyk.
Zapowiedział, że w połowie grudnia rozpocznie się „pierwsza duża akcja profrekwencyjna informująca we wszystkich możliwych mediach na temat wszystkich kwestii związanych ze szczepieniami”.
Poinformował, że „do końca tego tygodnia zostanie zakończona strategia szczepień”.
Strategia, którą będziemy chcieli bardzo szeroko skonsultować z ekspertami, z samorządem lekarskim, z ośrodkami naukowymi. Chcemy, żeby jak najwięcej osób mogło w tej kwestii się wypowiedzieć tak, żeby w połowie grudnia Rada Ministrów mogła jako oficjalny dokument przyjąć strategię szczepień na Covid-19
— oświadczył szef KPRM.
Minister Zdrowia o dopuszczeniu szczepionki na rynek europejski: Możliwe, że nastąpi to 29 grudnia
Minister zdrowia mówił także o zdalnym środowym spotkaniu z ministrami zdrowia UE oraz przedstawicielami Europejskiej Agencji Leków. Zaznaczył, że dominującym tematem była kwestia szczepień przeciw koronawirusowi. W tym kontekście też powiedział, że niewykluczone jest, iż ta szczepionka na rynek europejski zostanie dopuszczona 29 grudnia. Wtedy właśnie zbiera się na posiedzeniu Europejska Agencja ds. Leków (EMA), która ma podjąć decyzję w sprawie szczepionki wyprodukowanej przez firmę Pfizer.
Niedzielski wspomniał, że drugim wnioskiem o dopuszczenie kolejnej szczepionki opracowanej przez firmę Moderna agencja zajmie się na posiedzeniu 11 stycznia 2021 roku.
Mamy zatem dwie bardzo konkretne informacje, ale - co najważniejsze - Europejska Agencja ds. Leków zastrzegła, że rozpatrując te wnioski, będąc pod dużą presją i krajów członkowskich, i społeczeństw unijnych będzie pilnowała w ten sam sposób bezpieczeństwa, jakości i efektywności tego produktu, który ma certyfikować
— mówił.
Zapewnił też, że wszystkie analizy nad szczepionką sa prowadzone „nawet z większą starannością niż w standardowych postępowaniach, bo cel jest jeden”.
Cel jest taki, żeby dostarczyć wszystkim obywatelom wiarygodną, bezpieczną, wysokiej jakości szczepionkę
— dodał.
Europejska Agencja Leków (EMA) dopuszcza do obrotu produkty lecznicze w UE oraz je kontroluje. Firmy farmaceutyczne składają do agencji wniosek o pozwolenie na dopuszczenie do obrotu danego produktu leczniczego; jeśli je otrzymają mogą wprowadzać dany produkt leczniczy do obrotu w całej UE oraz Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG).
xyz/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/529067-premier-ws-covid-19-szczepionki-beda-darmowe-dobrowolne