Jeszcze nigdy walka o władzę nad ulicą w Polsce i akcje z zagranicy, żeby Polskę „odzyskać”, nie były tak bezwzględne, skoordynowane i na taką skalę.
Ulica w Polsce stała się tak upragnionym czynnikiem sprawczym polityki, wobec zawodności lub wyczerpania się innych, że chcą nią rządzić wszyscy ci, którzy dążą do przejęcia władzy lub chociaż obalenia tej obecnie wybranej. Nie potrafią zdobyć władzy demokratycznymi metodami, więc wierzą w skuteczność jakiejkolwiek formy rewolucji. Wtedy nie liczy się bowiem powszechne głosowanie ani rozkład sił w całym społeczeństwie, lecz doraźne akcje – najlepiej sprawiające wrażenie rewolucyjnego podpalenia całego kraju i zaangażowania większości grup społecznych.
Po to w grudniu 2015 r. powstał Komitet Obrony Demokracji. Po to kilka miesięcy później…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/528903-kto-rzadzi-ulica-powstaje-chaos-i-rywalizacja