Tak to jest, gdy ekspert od polonistyki zajmuje się prawem. Efekt jest łatwy do przewidzenia: kompromitacja. Prof. Bogumiła Kaniewska, rektor UAM w Poznaniu przekonuje, że Trybunał Konstytucyjny powinien przeprowadzić „konsultacje” ws. wyroku dotyczącego aborcji eugenicznej. Ciężko o bardziej drastyczny przykład ignorancji.
CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Protesty i histeria nie pomogą. Lada dzień możliwe opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ WYWIAD. Prof. Chazan: Dzieci poddawane aborcji eugenicznej duszą się w drogach rodnych matki, w samotności, w cierpieniu, w bólu
Jak zaznaczyła, wyrok Trybunału Konstytucyjnego to decyzja, która została podjęta „bez konsultacji społecznych, bez troski o konsekwencje, bez szacunku dla praw człowieka obowiązujących w demokratycznym państwie”.
Prawo do życia jest prawem najwyższym. Oznacza ono także prawo do ochrony zdrowia, do zapobiegania cierpieniu, prawo do opieki medycznej. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego pozbawia wszystkich tych praw kobiety, ale i ich nienarodzone dzieci z wadami letalnymi – okrutnie dotknięte przez los, doświadczać będą także okrucieństwa bezwzględnego prawa. Odbiera kobietom także prawo wyboru i decydowania o własnym życiu
– napisała prof. Kaniewska.
Już w tym jednym fragmencie znajdują się aż dwie nieprawdziwe informacji. TK nie potrzebuje żadnych „konsultacji”, by wydać wyrok w tej sprawie. Więcej, żaden przepis, czy ustawa nie mówią o takiej możliwości. Bzdura nr dwa dotyczy rzekomego pozbawienia kobiet prawa do ochrony zdrowia. Akurat przesłanka zdrowotna i zagrożenia życia jest wystarczająca, by przeprowadzić kontrowersyjny zabieg.
Cios w naukę?
Zdaniem rektor UAM wyrok ten jest ciosem wymierzonym w rozwój nauki, „kwestionuje bowiem sens badań prenatalnych, służących życiu, poszukujących możliwości wczesnych interwencji medycznych w przypadkach, kiedy leczenie takie jest możliwe”.
Uważam, że społeczność akademicka ma prawo znać moje poglądy, nawet jeśli nie wszyscy je dzielą. Nie mogę nie zareagować na „piekło kobiet”, na próbę ich ubezwłasnowolnienia, pozbawiania prawa wyboru w kwestii zdrowia i życia
– napisała w oświadczeniu.
Mam nadzieję, że rozlegający się dziś głos kobiet i mężczyzn różnych pokoleń i różnych przekonań zabrzmi na tyle donośnie, by skłonić rządzących do refleksji i dialogu
– napisała prof. Bogumiła Kaniewska.
Manipulacyjne wpisy prof. Kaniewskiej nie służą żadnemu dialogowi i są policzkiem wymierzonym właśnie w świat nauki. Pani rektor polecamy lekturę ustaw. To pozwoli jej na wyrobienie sobie właściwego zdania. Ma ona oczywiście prawo do krytyki wyroku TK, ale by była ona konstruktywna, wypadałoby znać podstawowe zapisy prawa.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/523748-rektor-uam-kompromituje-sie-ws-wyroku-tk-dot-aborcji