Mieszkańców Warszawy czekają gigantyczne podwyżki opłat za wywóz śmieci. Pięcioosobowa rodzina ma płacić miesięcznie ponad 250 zł. Tak wysokie opłaty to wynik wieloletnich zaniedbań w gospodarce odpadami w stolicy – ocenił wiceminister środowiska Jacek Ozdoba.
CZYTAJ TEŻ:
Kolejne podwyżki w Warszawie
Prezydent Rafał Trzaskowski dzisiaj na sesji Rady Miasta (…) będzie proponował gigantyczne podwyżki za gospodarkę odpadową
—powiedział Ozdoba podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Przedstawił porównanie kosztów, jakie po podwyżce opłat za wywóz śmieci w stolicy, poniosą mieszkańcy Warszawy i innych dużych miast. Z zestawienia wynika, że pięcioosobowa rodzina mieszkająca w Warszawie będzie musiała, co miesiąc zapłacić średnio ponad 250 zł. W Szczecinie koszty te kształtują się na poziomie 150 zł, w Katowicach – 106, Gdańsku – 75 zł, w Poznaniu – 70, a w Białymstoku – 45 zł.
W ocenie wiceministra Ozdoby rodziny mieszkające w Warszawie zapłacą tak wysokie kwoty za wywóz śmieci, „dlatego, że Rafał Trzaskowski i rządy polityków Platformy Obywatelskiej w stolicy są i były nieudolne”.
Nieudolne rządy
Przypomniał, że do tej pory w stolicy nie została zbudowana spalarnia śmieci. Zaprezentował pismo Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, z 2010 r. do ówczesnego ministra środowiska, w którym poinformowała ona, że miasto stołeczne nie będzie się starało o unijne dotacje do budowy spalarni. Według Ozdoby środki te były „na wyciągnięcie ręki”, ale Gronkiewicz-Waltz z nich nie skorzystała.
A spalarni do tej pory nie ma
—oznajmił.
Brak spalarni
Odtworzył również nagranie wypowiedzi dyrektora Biura Gospodarki Odpadami Urzędu m.st. Warszawy Pawła Lachowicza, który przekonywał radnych o konieczności budowy spalarni.
Koszt zagospodarowania frakcji energetycznej wzrósł, w zależności od regionu. Koszt, który kształtował się na poziomie od 200 do 400 zł wzrósł obecnie do 700 do 1000 zł za tonę nieczystości. Frakcja energetyczna zajmuje w odpadach do 50 proc. Do tego potrzebna jest spalarnia
—mówił.
Dodał, że stołeczne śmieci są wywożone poza Warszawę i tam utylizowane.
W ocenie Ozdoby w Warszawie dochodzi w dziedzinie gospodarowania odpadami „do regularnego łamania prawa”, w tym „działań przestępczych”.
Większość firm, które świadczą usługi (…) po pierwsze ma problem z pozwoleniami zintegrowanymi, a po drugie łamana jest nie tylko ustawa o odpadach, ale także mamy do czynienia z łamaniem kodeksu karnego
—wskazał.
Zarzucił Trzaskowskiemu, że choć był informowany przez inspekcję ochrony środowiska o tych nieprawidłowościach, nic w tej sprawie nie zrobił.
Projekt dotyczący opłat za wywóz nieczystości, który ma być przedmiotem obrad Rady Warszawy przewiduje, że będą one naliczane proporcjonalnie do zużycia wody w gospodarstwie domowym. Stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi została ustalona w wysokości 12,73 zł za 1 m sześc. zużytej wody. Według autorów projektu przeciętna miesięczna norma zużycia wody na jednego mieszkańca w gospodarstwie domowym wynosi 4 m sześc.
Od 1 marca 2020 r. dla nieruchomości zamieszkałych - jednorodzinnych i wielolokalowych, obowiązuje metoda od gospodarstwa domowego. Miesięczna stawka opłaty wynosi 94 zł od gospodarstwa domowego w przypadku nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi oraz 65 zł od gospodarstwa domowego w przypadku nieruchomości zabudowanej budynkiem wielolokalowym.
aes(PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/522079-podwyzki-cen-za-wywoz-smieci-ozdoba-to-wina-politykow-po