„To element wojny informacyjnej, hybrydowej. (…) intencje polityczne są klarowne” – powiedział Jacek Saryusz-Wolski w rozmowie z portalem wPolityce.pl, odnosząc się do przyjętej przez Parlament Europejski rezolucji przeciwko Polsce.
Zdaniem eurodeputowanego, tego typu działania większości PE nie jest przypadkowe.
Główne siły polityczne – od komunistów po ludowców – podtrzymują kurs krytyki i spotwarzania Polski w oparciu o fake newsy. To element wojny informacyjnej, hybrydowej. Nie ma mowy o nieporozumieniu, niezrozumieniu sytuacji. Ktoś oczywiście może uwierzyć w ten stek kłamstw, ale intencje polityczne są klarowne
– powiedział.
Psucie wizerunku Polski
Te działania niestety są skuteczne i psują wizerunek Polski. Podważają jej wiarygodność na arenie międzynarodowej, stanowiąc wsparcie dla opozycji totalnej w Polsce, która zwalcza rządzących. Jest to zachowanie łamiące reguły, ale racjonalne z punktu widzenia inicjatorów tych działań
– dodał.
Zdaniem Saryusz-Wolskiego, rezolucję można traktować jako pretekst dany Komisji Europejskiej.
Jest to fragment większej całości. Tego typu rezolucja daje pretekst i wsparcie Komisji Europejskiej, która bezpodstawnie wytacza procedury naruszeniowe wobec Polski do TSUE i podtrzymuje proces „grillowania” naszego państwa w oparciu o procedurę, która dawno powinno być zamknięta poprzez głosowanie z efektem negatywnym
– stwierdził.
Mówił też o możliwym połączeniu wypłacania funduszy z praworządnością.
Ta rezolucja to polityczne wsparcie dla działań mających na celu połączenie wypłacania funduszy unijnych z praworządnością. Chodzi o to, by nasilać presję. Nawet jeżeli nie skończy się to formalnymi sankcjami wobec naszego państwa, to sam fakt, że Polska jest na cenzurowanym jest już sankcją
– powiedział.
Not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/518078-saryusz-wolski-rezolucja-elementem-wojny-hybrydowej