”Tutaj mamy podane konkretne kwoty, które przemawiają do wyobraźni i są o wiele bardziej przekonujące niż coś, co może być traktowane przez ludzi – zwłaszcza tych, którzy mają neutralny stosunek do PO – jako stereotyp.” – tak prof. Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk komentuje w rozmowie z portalem wPolityce.pl najnowsze doniesienia CBA dotyczące Sławomira Nowaka.
wPolityce.pl: Czy nowe informacje ws. Sławomira Nowaka i jego tajnych skrytek z pieniędzmi zaszkodzą Platformie Obywatelskiej?
Prof. Henryk Domański: W zasadzie nie powinny zaszkodzić, ponieważ Platforma Obywatelska z jednej strony miała taki wizerunek partii, która przyciągała do siebie ludzi skłonnych do tego typu naruszania prawa – wykorzystywania swoich stanowisk politycznych do czerpania osobistych korzyści. Wydaje się, że Sławomir Nowak był uosobieniem tego rodzaju postawy. Tak to przynajmniej funkcjonowało w świadomości społecznej – to z jednej strony. Ale drugiej strony wydaje się, że dzisiejsza informacja o tych 4 mln i o tym, że te pieniądze były ukrywane, rodzi takie dodatkowe podejrzenie, wzmacnia jakby to przekonanie, że w gruncie rzeczy to, czego ludzie dowiadywali się przez ostatnie lata – nie tylko od 2015 roku – tak naprawdę nie znajdowało odzwierciedlenia w kompromitujących faktach i wręcz zabójczych dla niektórych członków Platformy Obywatelskiej, co oczywiście przekłada się na ich wizerunek. Tutaj mamy podane konkretne kwoty, które przemawiają do wyobraźni i są o wiele bardziej przekonujące niż coś, co może być traktowane przez ludzi – zwłaszcza tych, którzy mają neutralny stosunek do PO – jako stereotyp. Otóż nie jest to stereotyp. Rodzi się podejrzenie, że stoją za tym określone fakty. Kojarzy się to wręcz z działaniami mafijnymi – z filmami kryminalnymi w wydaniu amerykańskim.
Politycy PO od lat hołdują zasadzie, wedle której partyjnych kolegów należy bronić za wszelką cenę. Czy wobec powyższych faktów ta strategia może odbić się negatywnie na partii Borys Budki?
To jest ten dodatkowy element. Charakterystyczną cechą Platformy jest strategia, wedle której, kiedy tego typu zarzuty są wysuwane – czy to pod adresem Nowaka, czy innych prominentnych działaczy PO, np. Gawłowskiego – to spotykają się one z zasadniczym sprzeciwem i twierdzeniem, że mamy do czynienia z działaniami o charakterze politycznym. To jest typowe nie tylko dla Platformy, ale w ogóle dla obrony wizerunku partii chyba w każdej demokracji. Natomiast z tą konsekwentną i zdecydowaną obroną swojego przedstawiciela wchodzą w kolizję fakty. Nikt sobie raczej nie zmyślił tych 4 mln. Tak to jest raczej odbierane przez przeciętnego Polaka. Wydaje się więc, że strategia zaprzeczania za wszelką cenę, negowania tego w nadziei, że zostanie to odebrane w taki sposób, który będzie łagodził tego typu oskarżenia, zawodzi. W tym przypadku jest to kolejny, drugi element, który pogarsza wizerunek Platformy w świadomości społecznej.
Przez najbliższe trzy lata nie będzie w Polsce wyborów. Czy tego rodzaju sprawy mogą mieć wpływ na ich wynik w przyszłości, czy to zbyt długa perspektywa?
Ujmijmy to w kategoriach pewnych zależności przyczynowo-skutkowych. Otóż ja to postrzegam z punktu widzenia teorii marginalnej użyteczności – mianowicie, żeby nie wiem jakie zarzuty, oskarżenia o korupcję i czerpanie z tego korzyści, wysuwano pod adresem Platformy Obywatelskiej, to po przekroczeniu pewnego punktu krytycznego, wartość tego typu zarzutów w opinii publicznej się dewaluuje albo stabilizuje się na pewnym określonym poziomie. Nie wiem czy w tej chwili doszliśmy już do takiego punktu marginalne użyteczności, ale prawdopodobnie, jeżeli tego typu zarzuty wobec Nowaka i innych będą się powtarzać, to dojdziemy do niego. W związku z tym albo nastąpi stabilizacja i już tego typu zarzut i wizerunek Platformy nie będzie tej siły rażenia, albo będzie się to nawet obniżać – w tym sensie, że będzie schodzić na drugi plan w obliczu sukcesów PiS-u. Sądzę, że to będzie miała właśnie charakter krzywoliniowy.
Not. kb
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517719-wywiad-prof-domanski-dzialania-nowaka-kojarza-sie-z-mafia