Roman Giertych wpadł w furię. Co go tak zdenerwowało? Prawnik bardzo emocjonalnie zareagował na pomysł, by osobom LGBT nadać immunitet podobny do tego, którym dysponują np. posłowie na Sejm. „Radykalizm zawsze eskaluje żądania” - napisał Giertych na Twitterze. Pomysł tęczowych aktywistów wyjątkowo wyprowadził go z równowagi.

CZYTAJ TEŻ:

-Czy to już tęczowy terror? Manifest Scheuring-Wielgus: „Ta flaga kiedyś zawiśnie na czubku Sejmu obok flagi biało-czerwonej”

-Tak się robi rewolucję! Oto 4 etapy wojny informacyjnej, która zmiotła pół świata. Na którym etapie jest Polska i kto rozgrywa uliczne protesty?

Immunitet dla osób LGBT?

W Twitterze pojawił się wpis sugerujący, że osoby LGBT powinny być chronione immunitetem jak posłowie, by np. policjanci na ulicy nie mogli ich zaaresztować.

Jeszcze raz napiszę: Należy walczyć, by osoby #LGBT w Polsce posiadały imunitet, jaki mają np. posłowie. tak by byle policjant na ulicy niemógł zaaresztować osoby LGBT. To powinno być naszym celem, to trzeba wy móc na rządzących.Takie prawo na m się poprostu należy. #LGBTtoludzie (pisownia oryginalna)

—napisała osoba wspierając społeczność LGBT (pisownia oryginalna - przyp. red.).

Jak łatwo się domyślić jest to reakcja na decyzję sądu, zgodnie z którą aktywista LGBT Michał Sz. „Margot” został aresztowany na 2 miesiące. Aktywista LGBT jest podejrzany o zaatakowanie działacza Fundacji Pro Life oraz zniszczenie mienia należącego do fundacji.

Roman Giertych nie wytrzymał i napisał:

Mówiłem, że te środowiska będą za moment oskarżać PO, Hołownię, a nawet Czarzastego, że są homofobiczni, bo nie chcą się zgodzić na immunitet dla osób LGBT

—napisał Giertych.

Radykalizm zawsze eskaluje żądania. A wszystko to woda na młyny PiS

—dodał.

aes/Twitter/Roman Giertych