Michał Kamiński był gościem radia TOK FM. Senator PSL mówił o problemach przeciwników rządu oraz o porażce wyborczej opozycji.
Mam wrażenie, że poza wszystkimi innymi kłopotami, które mamy w opozycji, brakuje takiego forum dla liderów różnych partii opozycyjnych, w którym bez poczucia dyskomfortu, że są mądrzejsi, głupsi, więksi, mniejsi, mają rację, nie mają racji, tylko że mają pewien wspólny cel przy wszystkich różnicach, mogą ze sobą rozmawiać i wymieniać informacje
– stwierdził.
Zwrócił uwagę na rolę marszałka Senatu.
Chciałbym, żeby marszałek Senatu, który po pierwsze jest marszałkiem większości demokratycznej w tej izbie, po drugie był wybrany dzięki temu, że nastąpiła do Senatu tak miękka koalicja, bo nie było żadnej formalnej koalicji pomiędzy tymi partiami, które tworzyły ten pakt senacki, on nie był nigdzie napisany. Nikt nie musiał się wyrzekać własnej tożsamości, nikt nie musiał się z nikim kłócić
– powiedział.
Wydaje mi się, że mógłby być takim takim naturalnym, nieformalnym miejscem
– dodał.
Elitarność i problemy zwykłych Polaków
Kamiński komentował też wyborczą porażkę opozycji. Mówił o tym, co mogło odepchnąć potencjalnych wyborców od formacji innych niż Prawo i Sprawiedliwość.
Mam wrażenie, że te 500, 400 tys. głosów, które ostatnio dzieliło nas od zwycięstwa nad PiS, to nie są ludzie, do których akurat trafiłby jakiś radykalny populizm i odwołanie się do skrajnych ideologii. Mam wrażenie, że tych ludzi raczej odepchnęło od opozycji przekonanie o jej elitarności i o tym, że ona nie rozumie problemów zwykłego Polaka
– powiedział Michał Kamiński.
mly/tok fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/510162-jest-refleksja-w-antypisie-kaminski-analizuje-porazke