Jarosław Kaczyński wraz z Mariuszem Błaszczakiem oraz Joachimem Brudzińskim byli gości programy „Rozmowy niedokończone” na antenie Radia Maryja. Politycy PiS odpowiadali na pytania dot. zbliżających się wyborów i ryzyka, które niesie za sobą oddanie władzy w ręce opozycji.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na potrzebę pójścia do wyborów. Apelował m.in. do osób starszych, którzy nie poszli do wyborów w pierwszej turze. Ich głos może być decydujący przy wyborze prezydenta.
To jest wielki obowiązek obywatelski w każdych wyborach. (…) Ale tym razem bierzemy na siebie olbrzymi ciężar i mamy olbrzymi przywilej. Możemy skorzystać z naszego prawa wyborczego i pchnąć Polskę na właściwe tory
– powiedział prezes PiS.
Musimy uczynić wszystko, by nasz kraj normalnie się rozwijał, by rosła jego siła w Europie, szanowana była jego tradycja, Kościół. To zależy od mobilizacji nas wszystkich, wszystkich pokoleń, od najmłodszych po tych najstarszych. Apel do nich, by poszli na wybory. Nie ma się czego obawiać
– dodał.
Kaczyński zwrócił uwagę na znaczenie prezydenta Andrzeja Dudy i jego roli w naprawie państwa po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość.
Prezydent Duda to człowiek, który ogromnie przyczynił się do naszych sukcesów. Przyczynił się do wygrania przez nas wyborów, bo dokonał wyłomów. I pomimo ataków wspierał nas. Odniósł sukcesy na arenie międzynarodowej. (…) Jest wart tego, by zostać prezydentem po raz drugi i swoją misję kontynuować. Ma wielki kontakt z ludźmi, potrafi rozmawiać. (…) To jest po prostu jeden z nas – zwykłych Polaków, który w pewnym momencie stał się niezwykły. Jest też świetnym mówcą (…) Mieć takiego prezydenta, to jest dla narodu coś bardzo dobrego
– mówił.
Mieć prezydenta, który jest antytezą obecnego prezydenta, to byłoby dla Polaków coś bardzo dotkliwego
– dodał.
CZYTAJ TAKŻE:
Minister Błaszczak mówił o roli Andrzeja Dudy jako zwierzchnika sił zbrojnych. Zwracał uwagę na dobrą współpracę z rządem.
Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Współpraca rządu i prezydenta jest kluczowa, by modernizować armię, zapewnić godne warunki służby. To wszystko jest uwarunkowane współpracą. (…) Te pięć lat to był dobry czas dla bezpieczeństwa Polski
– powiedział minister obrony narodowej.
Zmiana poglądów Trzaskowskiego
Jarosław Kaczyński mówił o zachowaniu Rafała Trzaskowskiego, który zmienia poglądy z powodu kampanii wyborczej.
Kandydat Trzaskowski stosuje taktykę uników, próbuje nie informować opinii publicznej, o tym jakie ma poglądy albo wprowadzać ją w błąd. Reprezentuje liberalizm lewicowy, daleko posunięty permitywizm, zgodę na wszystko. Zgoda na wprowadzanie metod wychowawczych, które prowadza do daleko idącej demoralizacji
– stwierdził.
Chodzi o uczynienie człowieka bezwolnym. To socjotechnika, która prowadzi do uwiecznienia władzy tych elit. (…) Te elity są zdemoralizowane, ale maja ogromne pieniądze i chcą nad tym społeczeństwem panować. A panowanie nad społeczeństwem, które ma swoje tradycje, tożsamość, jest trudniejsze niż panowanie nad ludźmi, którzy mają utracić nawet poczucie, które są płci
– dodał. Ponownie zwrócił uwagę na znaczenie wyborczej mobilizacji najstarszego pokolenia Polaków.
Zatrzymanie tego, jest dla naszego państwa i narodu niezwykle ważne. (…) Wiele będzie zależało od tego najstarszego pokolenia. Trzeba iść do wyborów, niezależnie od tego, ile ma się lat. Nie łączy się to z ryzykiem. To wykonanie pewnego obowiązku, a co za tym idzie satysfakcji, że zrobiło się coś dobrego
– powiedział prezes PiS.
Joachim Brudziński prosił wyborców prezydenta o mobilizację i walkę do ostatniego dnia kampanii. Zwrócił też uwagę na zachowanie Rafała Trzaskowskiego.
Angażujmy się do ostatniej minuty tej kampanii. Musimy gryźć trawę. Niech nas nie usypiają sondaże. Nic nie jest rozstrzygnięte. Tamta strona jest zmobilizowana. (…) Będą walczyć do końca. Skoro niemieckie firmy doją warszawiaków (…) to nie ma się co dziwić, że tak mocno angażuje się na rzecz kandydata, o którym Die Welt pisał, że ma wątpliwości wobec roszczeń Polski wobec Niemiec. Wybierzmy prezydenta, który nie ma takich wątpliwości
– mówił.
Mienie pożydowskie
Do tej sprawy odniósł się też Jarosław Kaczyński.
Pan Trzaskowski ma też wątpliwości co do tego, czy Polska powinna płacić odszkodowania za mienie bezspadkowe żydowskie. To by oznaczało, ze napadnięta Polska, poddana monstrualnym zbrodniom, musi za to jeszcze płacić. (…) Możemy mówić o odszkodowaniach dla Polski, a nie za to, ze w 1939 roku podjęliśmy wojnę z Niemcami i sowiecką Rosją. Ponieśliśmy tego potworne konsekwencje
– przekonywał prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Trzeba być specyficznego rodzaju człowiekiem, by o czymś takim mówić, tak myśleć. On by pewnie zaprzeczył, ale proszę tym zaprzeczeniom nie wierzyć. Mówił, że trzeba o tym rozmawiać. (…) Prawo i Sprawiedliwość jest gwarancją tego, że nie będziemy niczego płacić. Prezydent Duda jest gwarantem tego, ze nie będziemy niczego płacić
– dodał.
mly/radiomaryja.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508616-prezes-pis-mobilizuje-mozemy-pchnac-polske-na-wlasciwe-tory