Władcy świata, liderzy zachodniej cywilizacji, imperia brytyjskie i amerykańskie patrząc z wysokości na swoich partnerów czy rozmówców, nie zawsze mieli złe intencje gdy dochodziło do niestosownych zachowań z ich strony. Czasem byli po prostu niekompetentni lub mieli fatalnych doradców.

Brytyjski premier

Ot, taki Lloyd George (to dość znana anegdota), miał w 1919 roku pomylić na kongresie dyplomatycznym w Paryżu polską Galicję z Galicją hiszpańską i dziwić się, czego Polacy chcą od Iberyjczyków, że się dopominają tak odległych posiadłości.

Kanadyjski premier

Nie mniejszą wpadkę zaliczył premier Kanady William Lyon McKenzie King, który w 1945 roku dostał w swoje ręce sowieckiego zbiega Igora Guzenkę, z którego zeznań i dokumentów wynikało, że ZSRS prowadzi antykanadyjską akcję. Głupi King

był wstrząśnięty, że Rosjanie prowadzą działalność szpiegowską na szkodę Kanady

-pisała w jednej z książek amerykańska sowietolog Amy Knight. Premier Kanady w odpowiedzi na ten wstrząs dużo się modlił i chodził na spacery ze swoim terierem irlandzkim, a na koniec pomyślał, że spotka się z ambasadorem sowieckim i poprosi go o zaniechanie brzydkich poczynań. Doradcy szefa rządu powstrzymali swojego przełożonego przed puszczeniem w ruch lawiny naiwności.

Ambasador USA w Polsce

Widać nie tak dobrych doradców ma Pani Ambasador, skoro w rocznicę powstania poznańskiego ’56, 28 września 2019 roku przypominała Polakom… o pobitych w klubie Stonewall gejach, którzy ścierali się z policją 50 lat wcześniej.

Nie lepiej doradzono Pani ambasador i dzisiaj, skoro zaprzeczała, że TVN nie ma nic wspólnego z WSI i to jeszcze przyganiając polskiemu parlamentarzyście w niezbyt lotny sposób.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Spięcie na linii Mosbacher i Mazurek

Co prawda wpis p. Mosbacher wywołał falę euforii po antyPiSowskiej stronie, ale też oni nie rozumieją, że my na skinienie ambasadorów nie trzęsiemy się ze strachu, co zresztą wyborcom Trzaskowskiego może wydawać się niemożliwe. Uszanujmy i to!

Z humorem i podziwem dla amerykańskiego imperium przyglądajmy się kolejnym wypowiedziom Pani Ambasador. Bardzo dba ona o zbliżenie polsko-amerykańskie, a dba po prostu tak, jak umie.