Jacek Żakowski, Tomasz Lis, Wiesław Władyka i Tomasz Wołek chcieli zapewne pomóc Rafałowi Trzaskowskiemu w jego kampanii. Cele „słuszne”, ale wykonanie jak zwykle: groteskowe i pełne pogardy analizy oderwanych od rzeczywistości publicystów. Tylko czeka aż sztab Trzaskowskiego wezwie czterech panów do milczenia.

CZYTAJ TAKŻE:Dlaczego ci sami, którzy niszczą dziś TVP, kiedyś tak chętnie grali telewizyjną propagandę dla Platformy?

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Żakowski zachwycony kandydatem KO: Pięć lat demokraci wypatrywali Tuska na białym koniu. I jest! Nazywa się Rafał Trzaskowski

Tomasz Wołek wyzłośliwiał się na temat debaty przedwyborczej, w której wzięli udział wszyscy kandydaci na prezydenta.

Boleję nad losem redaktora Adamczyka, który nie jest żadnym redaktorem, tylko oficerem frontu partyjnego. Debata ustawiona dla Dudy. Idiotyczne pytania miały służyć pogrążeniu Trzaskowskiego, który wyszedł obronną ręką. Trzaskowski nie dał sobie bramki strzelić

– stwierdził Tomasz Wołek na antenie radia Tok. fm.

Wtórował mu Tomasz Lis, który debatę nazwał „gnojem”.

Przypomniał mi się tytuł książki Wojciecha Kuczoka pt. „Gnój”. To był gnój, manipulacja, paski wychwalające Dudę, a potem „dogrywka”, czyli pojawia się pan Duda, który mówi, jak dobrze mu poszło. Potem czepiali się Trzaskowskiego, że wyszedł poza kolejnością, jakby to był jakiś smarkacz! Czy ktokolwiek oczekiwał, że to odbędzie się z zachowaniem reguł przyzwoitości?

– „dramatycznie” pytał naczelny „Newsweeka”.

Władyka z pogardą

Komentatorzy w programie Żakowskiego tylko potwierdzili, że medialne i intelektualne zaplecze Rafała Trzaskowskiego z wyjątkową pogardą podchodzą do Polski „powiatowej”. Dał temu wyraz Wiesław Władyka.

Duda wyszedł fatalnie. Otoczyli go budyniem, a on jak gada w tych Przasnyszach i Płońskach, tak gadał w telewizji. Jego dyspozycja i sztabu jest, na szczęście, fatalna

– stwierdził Władyka.

Jacek Żakowski zastanawiał się jak jeszcze można pomóc Trzaskowskiemu

Czego brakuje Trzaskowskiemu, by wygrać? Czego mu brakowało, by Dudę pokonać?

– pytał Żakowski.

Jak bym proponował dla Trzaskowskiego: trochę nuty jazzowej, trochę luzu, który by przekonywał młodych i zachował do wspólnego pląsu.Trzaskowski ma ten spleen.

– „radził” Władyka.

Co wypadnie z nogawki Trumpa

Trzódka Żakowskiego ostro też zaatakowała wizytę Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Widać, że boją wizerunkowego wydźwięku tej wizyty.

Dla Dudy „drugim silnikiem” ma być to co wypadnie z nogawki Trumpa, jak mu się włoży kilkadziesiąt miliardów na samoloty, które będą lub nie

– stwierdził Żakowski.

My mamy w Polsce WOŚP, a to będzie mały duecik przedwyborczej pomocy. Obaj prezydenci są na linach

– wtórował Tomasz Lis.

Co powiedzą Niemcy

Z kolei Tomasz Wołek bał się, że przemieszczenie do Polski żołnierzy amerykańskich z Niemiec może zdenerwować naszego zachodniego sąsiada.

Ważny jest kontrapunkt niemiecki. Wzmacniajmy Polskę przez obecność wojsk amerykańskich,ale nie kosztem Niemiec!

– stwierdził Wołek.

To będzie najdroższe zdjęcie w historii Polski, to Dudy z Trumpem. Będzie kosztowało kilka miliardów po to, by ogłupiać Polaków

– podkreślił Lis.

Najwyższa irytacja towarzyszy temu spotkaniu. Tandetne, trywialne, jak z kabaretu

–dodał Władyka.

„Dyskusja” publicystów w TOK FM obnażyła ich jako ludzi, dla których polityczny interes Rafała Trzaskowskiego jest wartością nadrzędną, ważniejszą niż polskie interesy. Groteskowość tych wypowiedzi świadczy także o ich całkowitym oderwaniu od rzeczywistości.

WB