Spurek na Twitterze wezwała Rzecznika Praw Dziecka do reakcji na projekt ustawy umożliwiający dzieciom udział w polowaniach. Takiej odpowiedzi jednak się nie spodziewała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Świąteczna refleksja od europosłanki? Niezawodna Sylwia Spurek: „Największymi ofiarami świąt Wielkanocnych są kury i kurczęta”

Spurek do Pawlaka o myśliwych

Europosłanka odniosła się do projektu ustawy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Krzewienie Tradycji Łowieckiej”, który zakłada dopuszczenie dzieci do udziału w polowaniach – za zgodą rodziców lub prawnych opiekunów. Oburzona Spurek wezwała do reakcji w tej sprawie Mikołaja Pawlaka, Rzecznika Praw Dziecka.

Zabieranie dzieci na polowania to nie tylko przemoc wobec zwierząt, ale i wobec dzieci… Stykanie się z zabijaniem i cierpieniem zwierząt źle wpływa na rozwój psychiki u najmłodszych. Gdzie jest @RPDPawlak? Liczę, że Sejm odrzuci ten skandaliczny projekt

— napisała europosłanka.

Riposta Pawlaka

Sylwia Spurek nie musiała długo czekać na odpowiedź Mikołaja Pawlaka. Rzecznik Praw Dziecka stwierdził, że europosłanka nie ma moralnego prawa do wypowiadania się w sprawach ochrony praw dzieci.

Popiera pani @SylwiaSpurek mordowanie dzieci nienarodzonych! Nie ma pani moralnego prawa do wypowiadania się o dzieciach! Wirus niszczy świat, ludzie umierają, tracą pracę, a pani reklamuje majonez wege i uważa, że kury cierpią, znosząc jaja. Pani tak sama, czy ktoś to wymyśla?

— odpowiedział RPD.

xyz/Twitter

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!