Musimy przygotowywać się jako państwo i społeczeństwo na drugą fazę walki z koronawirusem: na szczególną opiekę nad seniorami i osobami narażonymi na ciężki przebieg koronawirusa, a reszta społeczeństwa musi wrócić stopniowo do swoich obowiązków
— mówił na antenie telewizji wPolsce.pl wicepremier Jarosław Gowin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marcin Fijołek: Jedno z kluczowych pytań na dziś: jak będzie wyglądała „nowa normalność” po Wielkanocy?
Minister nauki i szkolnictwa wyższego tłumaczył, jaki plan ma rząd na powrót do „nowej normalności”, jak określił poświąteczny czas Mateusz Morawiecki.
Wszystkie restrykcje nie znikną na pstryknięcie palcami. Powrót do normalności będzie musiał być etapowany. Musimy do tego, co pamiętamy sprzed paru tygodni, wracać w tempie jak najszybszym. Codziennie polska gospodarka, a więc my wszyscy jako naród, tracimy wiele miliardów złotych. Jeżeli byśmy przetrzymywali taki stan dłużej niż kilka najbliższych tygodni, to przedawkowane lekarstwo mogłoby się okazać groźniejsze niż choroba. Musimy przygotowywać się jako państwo i społeczeństwo na drugą fazę walki z koronawirusem: szczególną opiekę nad seniorami i osobami narażonymi na ciężki przebieg koronawirusa, a reszta społeczeństwa musi wrócić stopniowo do swoich obowiązków. Inaczej polska gospodarka uległaby załamaniu. (…) Ta druga faza nie może polegać na tym, że zamykamy Polskę, ale na tym, że wytypujemy konkretne grupy społeczne - seniorów i osoby szczególnie narażone na głębokie skutki zachorowań, zagrażające ich życiu - i te grupy poddajemy szczególnej opiece i kwarantannie. Reszta musi wziąć na siebie ciężar funkcjonowania polskiego państwa
— ocenił rozmówca Marcina Fijołka.
Mamy precyzyjne prognozy. Widzimy krzywą wzrostu zachorowań - najbliższe dwa tygodnie to będzie apogeum tej krzywej. (…) Po świętach ta krzywa powinna spadać. Teraz musimy zrobić wszystko, by maksymalnie zdusić epidemię i obniżyć tempo wzrostu zachorowań, a potem szybko - choć stopniowo - wracać do normalnego funkcjonowania państwa i gospodarki
— wskazywał Jarosław Gowin.
Jak długo państwo może być zamrożone? Jeżeli tak byłoby w kolejne dwa miesiące, to nie byłoby do czego wracać. Miejsca pracy, które czekają na pracowników, którzy pracują zdalnie albo nie pracują, po prostu by zniknęły
— tłumaczył.
Gowin odnosił się też do kwestii tarczy antykryzysowej przygotowanej przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego.
Tarcza antykryzysowa jest niezbędnym warunkiem tego, by ocalić jak najwięcej polskich firm i miejsc pracy. Nikt jednak nie wie, jak głęboka będzie zapaść globalnej gospodarki. Rząd przygotowuje kolejne rozwiązania, które będziemy wprowadzać sukcesywnie, jeśli będzie istniała taka potrzeba
— tłumaczył prezes Porozumienia.
Szef resortu nauki i szkolnictwa zwracał przy tym uwagę, że dyskusje co do przygotowywanych kolejnych propozycji są prowadzone.
Gdybyśmy spełnili wszystkie oczekiwania środowisk biznesowych, to polskie państwo doznałoby całkowitej zapaści finansowej: nie byłoby pieniędzy dla lekarzy czy pielęgniarek, którzy są na pierwszej linii frontu. Robimy pierwszy, ogromny krok - i wyjście naprzeciw troskom polskich przedsiębiorców i pracowników. Musimy być solidarni - jedziemy na jednym koniu, zawalenie się polskich firm oznaczałoby biedę setek tysięcy rodzin i być może dwucyfrowe bezrobocie. Po zrobieniu pierwszego kroku i analizie sytuacji będziemy zastanawiać się, o co ewentualnie rozszerzyć ten pakiet antykryzysowy
— zapewnił Gowin, dodając, że nie ma mowy o wstrzymaniu wydawania takich świadczeń jak 500+ czy 13 emerytura.
Gdyby pan zapytał mnie o kolejne obietnice o charakterze społecznym, to musiałbym tutaj postawić znak zapytania
— dodał rozmówca Marcina Fijołka.
W rozmowie pojawił się też wątek związany z możliwością przełożenia wyborów prezydenckich.
Wszyscy w obozie rządowym zdajemy sobie sprawę z trudności przy przeprowadzeniu tych wyborów, ale uważamy, że tzreba zrobić wszystko, co możliwe, by wybory odbyły się w terminie konstytucyjnym, by zamknąć ten chocholi taniec. (…) Późniejsze 3,5 roku bez wyborów trzeba będzie poświęcić na wyprowadzanie Polski z czasu kryzysu, w jakim znajdujemy się wraz z całym światem. Dopuszczam jednak możliwość, ze przy negatywnym scenariuszu rozwoju epidemii tych wbyorów nie da się przeprowadzić w terminie. Na dziś za wcześnie na podejmowanie ostatecznych decyzji
— podkreślił gość telewizji wPolsce.pl.
ZOBACZ CAŁY WYWIAD:
maf
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493064-gowin-po-swietach-druga-inna-faza-walki-z-koronawirusem