Po roku 2015 nie raz mówiono, że nie ma większego błogosławieństwa dla rządzących niż kiepska jakość opozycji – zwłaszcza jej części platformowej. Czy za czasów nowego szefa PO sytuacja się zmieniła?
Wpisy
Skąd takie pytanie? Wielu publicystów zwróciło uwagę na rażące twitterowe wpisy na temat epidemii czołowych postaci PO: Donalda Tuska (był premierem), Jacka Rostowskiego (był wicepremierem) oraz Małgorzaty Kidawy-Błońskiej („prawdziwą prezydent” zostać chciałaby).
Tusk: „Rząd stwierdził, że przed koronawirusem uchronić nas mogą tylko czyste ręce. PiS może nie przetrwać” (kursywa dodana).
Kidawa-Błońska: „Wzywam premiera Morawieckiego i rząd do ujawnienia prawdy o przypadkach koronawirusa w Polsce. Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest najważniejsze.”
Rostowski: „Cel jest prosty: ogłosić pierwszy przypadek koronawirusa na 30 minut przed rozpoczęciem Konwencji Małgorzaty Kidawa-Błońskiej”
Przypomnimy te pochodzące z 28 lutego wpisy, gdyż ukazują one niepokojący stan ducha tych osób. Kondycję, którą – można się obawiać – podziela nie tylko część polityków Platformy, ale niestety także jakaś część jej elektoratu.
Spiskowa teoria
Rzecz trafnie skomentował red. Konrad Piasecki: „Zadziwiające jak mocno opozycja lansuje spiskową teorię ukrywania pierwszego przypadku koronawirusa. W taką operację musiałoby być zaangażowanych co najmniej kilka osób, ryzyko wycieku info byłoby ogromne. I nie za bardzo widać cel”.
Tusk, oczywiście (!) nie zalinkował do wypowiedzi kogoś z rządu. Dlaczego tak bzdurnie napisał? Przypuszczamy, że były premier dał się uwieść propagandzie swego środowiska. Naprawdę uwierzył, że rząd to banda kretynów przekonanych, że poza myciem rąk nie ma innych metod przeciwdziałania epidemii. Że Rostowski naprawdę uwierzył, że pisowcy są tak głupi, że nie tylko by opóźniali poinformowanie społeczeństwa o wystąpieniu przypadku zachorowania, ale jeszcze byliby przekonani, że odwołanie konwencji kandydatki może istotnie pomóc w kampanii wyborczej prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Zaś kandydatka „prawdziwa” naprawdę wierzy, że pisowcy są w stanie – mimo zwiększonej społecznej czujności – ukrywać informacje o rozwijającej się epidemii.
Całkiem niedawno ci politycy PO najwyraźniej w to święcie wierzyli. Jakie z tego wnioski?
Na krawędzi
Po pierwsze, ważne figury Platformy padły ofiarą tak daleko posuniętego schematu anty-PiSu, że zbliżyły się do anty-Rozumu. Zaś anty-Rozum prowadzi do ciągów skojarzeń przyczynowo-skutkowych, które z rzeczywistością niewiele mają wspólnego – wytknął im to red. Piasecki.
Uznanie rządzących za nieporadnych kretynów – nie możemy przecież przyjąć, że w tak poważnej dla społeczeństwa sytuacji Tusk, Rostowski i Kidawa-Błońska na Twitterze bawili się ironią lub lekkomyślnie prowokowali – musi prowadzić do przedziwnego, bo podświadomego samo-upokorzenia. Skoro bowiem pisowscy durnie od 2015 wygrywają wszystkie wybory, a pod ich rządami gospodarka rośnie, to jaki poziom kompetencji posiadają politycy z kimś takim przegrywający kolejne polityczne starcia?
Politycy PO z takim zaangażowaniem pomniejszali swego przeciwnika, tak go w swej wyobraźni kretynizowali – sami w to po drodze uwierzywszy – że gdy już sobie postawią pytanie o źródła ich porażek, to muszą stanąć na krawędzi niemal psychozy.
Jak bardzo odklejona od rzeczywistości musi być ekipa polityczna, która daje się regularnie ogrywać głupcom?
Niebezpiecznie
W polityce, przy wszystkich jej cieniach, chodzi przecież o odpowiedzialność za państwo. A to znaczy to, że lepsza jest opozycja cyniczna niż obsesyjna. Dlaczego? Bo ta pierwsza gdy manipuluje, to wie, że manipuluje i dlatego potrafi oddzielić zagrożenia rzeczywiste od urojonych.
Jak formacja opozycyjna (na szczęście nie jest to cała opozycja), na krawędzi obsesji jest w stanie odpowiedzialnie zachować się w obliczu epidemii stanowiącej wyzwanie dla całego społeczeństwa?
Katarzyna i Andrzej Zybertowiczowie
Felieton ukazał się w 12/2020 numerze tygodnika „Sieci”
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/492405-anty-rozum-w-czasie-epidemii-lepsza-jest-opozycja-cyniczna