Wiceprezes Sądu Okręgowego Warszawa - Praga zarzuca telewizji TVN manipulacje. Portal wPolityce.pl publikuje oświadczenie sędziego Jacka Łabudę, który został przedstawiony jako zażarty przeciwnik nowej KRS. W materiale pojawiły się też informacje, z których wynika, że sędzia miał uczestniczyć w manifestacjach przeciwko reformie sądownictwa.
Z materiału wyemitowanego wczoraj w TVN24 wynika, że sędzia Łabuda uważa, iż Krajowa Rada Sądownictwa jest upolityczniona. Tymczasem sędzia nie atakował rady, nie podważał w żaden sposób prawidłowości jej wyboru. Przyznał jedynie, że w obecnym modelu, politycy mają wpływ na wybór członków Rady. Nie zrobił tego jednak w formie swojej oceny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną TVN! Stacja musi zapłacić 250 tys. zł kary nałożonej przez KRRiT
W odniesieniu do programu telewizyjnego „Polska i świat” wyemitowanego na antenie stacji TVN24 w dniu 27 lutego 2020 r. o godz. 21.15 oraz wywiadu zamieszczonego na stronie internetowej TVN24, zawierających nieścisłe i wprowadzające odbiorcę w błąd informacje oświadczam, że wbrew sugestiom publikacji nie wyrażałem wątpliwości co do składu Krajowej Rady Sądownictwa ani prawidłowości wyboru jej członków, nie twierdziłem, że KRS jest upolityczniony, a jedynie, że zgodnie z obowiązującą ustawą wybór członków dokonywany jest przez Sejm RP, co jednak nie oznacza, że członkowie KRS są zależni od polityków
– czytamy w oświadczeniu sędziego Łabudy.
Sędzia zaprzecza ws. Izby Dyscyplinarnej SN
Sędzia podkreśla też, że nie twierdził, iż Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem.
Nie twierdziłem też, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem, a jedynie stwierdziłem, że takie stanowisko wynika z uchwały połączonych Izb Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r. wskazując przy tym wyraźnie, że nie podzielam zawartej w tej uchwale argumentacji, lecz w zdaniach odrębnych do niej złożonych. Nieprawdą jest informacja, że uczestniczyłem w jakichkolwiek zgromadzeniach, w tym marszach, czy manifestacjach. Jako sędzia zawsze powstrzymuję się przed jakąkolwiek działalnością mogącą sprawiać wrażenie uczestnictwa w działalności politycznej. Mój udział w wyłanianiu członków Krajowej Rady Sądownictwa, który odbywał się w oparciu o obowiązujące przepisy prawa, nie może być postrzegany jako takie działanie. Podkreślam stanowczo, że jako sędzia zawsze stałem na straży prawa, a w postępowaniu kieruję się zasadami godności i uczciwości. Sprzeciwiam się wykreowaniu w przytoczonym programie takiego mojego wizerunku, który sugeruje jakiekolwiek zaangażowanie w działalność publiczną, która nie daje się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Zawsze broniłem i będę bronił praworządności
– napisał sędzia Łabuda.
Widać, że TVN24 rozpaczliwie poszukuje sojuszników, którzy pomogą stacji oraz elitom sędziowskim rozpętać kolejną histerię. Ofiarą tej koncepcji padł sędzia Jacek Łabuda, który odważnie prezentuje swoje stanowisko i zawsze dbał o to, by jego wypowiedzi nie zostały uznane za polityczne. Podstępnie wykorzystano go do polityczno-medialnej ustawki.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/489031-nasz-news-tvn-zmanipulowal-slowa-sedziegojest-oswiadczenie