Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w programie „Kropka nad i” (TVN24) kreował się na ofiarę i atakował państwo polskie i rządzących za to, że CBA udostępniła materiały ze śledztwa ws. willi w Kazimierzu Dolnym.

Kwaśniewski przyznał, że zdenerwowała go publikacja przez CBA materiałów ws. willi w Kazimierzu Dolnym.

Wkurzyłem się i zasmuciłem. Na naszych oczach łamane jest prawo, te rozmowy nigdy nie powinny zostać upublicznione. (…) To pokazuje, że Polska jest dzisiaj państwem bezprawia. (…) Mamy do czynienia z bezprawiem, naruszaniem praw obywatelskich. Nasz kazus jest bardzo dobrym przykładem

— mówił.

„W historii PiS-u był tylko jeden prezydent”

To, że nas chce się zdezawuować, to wiemy od 2006 roku. W historii PiS-u był tylko jeden prezydent, Lech Kaczyński, inni powinni zostać zrównani z ziemią

— dodał.

To jest państwo bezprawia, w jakim kraju my żyjemy?

— histeryzował były prezydent.

Kwaśniewski przyjmuje przeprosiny agenta Tomka

Aleksander Kwaśniewski przyjął przeprosiny agenta Tomka.

Przyjmuję te przeprosiny. Wiem, że dzisiaj agent Tomek został aresztowany, ponieważ powiedział prawdę

— powiedział.

Kwaśniewski krytykował prezydenturę Andrzeja Dudy.

Przede wszystkim jest niesamodzielna. Prezydenta tak bardzo zależnego od prezesa jednej partii w historii naszej nie było

— stwierdził.

Aleksander Kwaśniewski zadeklarował, że w I turze zagłosuje na Roberta Biedronia. Zapytany przez Monikę Olejnik o program kandydata Lewicy nie krył konsternacji.

To pani mnie pyta? Postępowy. To jest program świeckiego państwa, ochrony mniejszości, z seksualnymi na czele

— mówił.

Zamiast krytykować państwo i kreować się na ofiarę, Aleksander Kwaśniewski mógłby na antenie TVN24 spokojnie i merytorycznie odnieść się do materiałów ws. willi w Kazimierzu Dolnym, udostępnionych przez CBA.

tkwl/TVN24