Ujawniona rozmowa między Janem Kulczykiem a Leszkiem Millerem rzuca nowe światło na oczekiwania, jakie wiązano z filmem Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Okazuje się, że obraz miał przede wszystkim uderzyć w Jarosława Kaczyńskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wraca afera taśmowa! TVP Info ujawnia rozmowę Millera z Kulczykiem. „Lechu [Wałęsa], niestety, nie skakał przez żaden płot”
Plan milionera na walkę z prezesem PiS
I teraz tylko trzeba tego Wałęsę w odpowiednim momencie [nakierować], żeby powiedział, że te kaczki, ta kaczka, to jest nieszczęście dla Polski
— podkreślał Kulczyk.
On mówi o tym, jak najgorzej mówi
— zauważył Miller.
Przygotujemy mu, wiesz, bo teraz trzeba wziąć go podsterować, żeby to, co on powie, szło codziennie we wszystkich gazetach, na pierwszej stronie, bo po tym filmie klimat wokół Wałęsy się poprawi, zobaczysz
— kontynuował Kulczyk.
gah/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/487958-film-wajdy-mial-uderzyc-w-prezesa-pis-kulczyk-zdradzil-plan