Z życzliwością czekam na rozstrzygnięcie tych wyborów, wydaje mi się, że po nich łatwiej będzie nam ruszyć bardzo mocno w kampanii prezydenckiej – powiedział PAP w piątek lider Nowoczesnej Adam Szłapka. W sobotę Platforma Obywatelska wybierze nowego szefa.
Lider Nowoczesnej pytany o to, na zwycięstwo którego z kandydatów w wyborach w Platformie szczególnie liczy zapewnił, że będzie współpracował z każdym nowym przewodniczącym PO.
Trudno, żebym kogoś w tych wyborach wspierał – jesteśmy w koalicji, ale jako osobne partie. Z życzliwością czekam na rozstrzygnięcie tych wyborów, wydaje mi się, że łatwiej będzie nam ruszyć bardzo mocno w kampanii prezydenckiej – myślę, że to jest bardzo oczekiwane
— powiedział PAP Szłapka.
Polityk został też zapytany o to, jakich zmian w PO się spodziewa w związku z wyłonieniem nowego lidera. Ocenił, że „w interesie całej opozycji jest, żeby Koalicja Obywatelska przeszła do bardziej zorganizowanej ofensywy”.
Po trzech wyborach: samorządowych, do PE i parlamentarnych, możemy już wyciągnąć wnioski, jaki typ współpracy najbardziej nam wyszedł i gdzie odnosiliśmy największe sukcesy
— powiedział.
Wybory na szefa PO zaplanowane są na 25 stycznia. Wybory będą miały charakter powszechny, weźmie w nich udział około 9,4 tysiąca działaczy PO. W wyborach startują: szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy, poseł Tomasz Siemoniak, senator Bogdan Zdrojewski oraz poseł Bartłomiej Sienkiewicz.
W środę z kandydowania wycofała się posłanka Joanna Mucha, w zeszłym tygodniu - europoseł Bartosz Arłukowicz. Oboje poparli Budkę. Nieoficjalne wyniki głosowania mają być znane już w sobotę wieczorem. Jeśli żaden z kandydatów nie otrzyma ponad 50 proc. głosów, 8 lutego odbędzie się II tura wyborów.
Z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej – struktury wydatków Telewizji Polskiej - wystąpił lider Nowoczesnej Adam Szłapka. Jak podkreślił w piątek na konferencji prasowej, każdy dzień potwierdza, że „media publiczne są elementem propagandy”.
Będziemy drążyć aż do wyjaśnienia problem przepalania publicznych pieniędzy na propagandę
— zapewnił w piątek lider Nowoczesnej.
Szłapka skierował do TVP wniosek o udostępnienie informacji publicznej „w związku z podjęciem uchwały przez KRRiT w dniu 25 kwietnia 2019 o podziale rekompensaty 1,26 mld złotych w ramach której aż 1,12 mld zł z całej sumy przypadło Telewizji Polskiej”.
Z każdym dniem przekonujemy się coraz bardziej, że telewizja publiczna i media publiczne są elementem rządowego ciągu technologicznego: przejętych służb specjalnych, przejętej prokuratury i elementu propagandowego. Chcemy poznać dokładne rozliczenie tych środków, które zostały z pieniędzy podatników przeznaczone na media publiczne
— powiedział w piątek na konferencji.
Adam Szłapka poprosił we wniosku o wykaz struktury wydatkowania przyznanej TVP kwoty, listę kwot przekazanych poszczególnym ośrodkom regionalnym TVP oraz o wykaz wynagrodzeń dla dziennikarzy prowadzących główne wydania „Wiadomości” i programy informacyjne i publicystyczne, tj. „Panorama opinii”, „Minęła dwudziesta” czy „Woronicza 17”.
Interesuje nas wykaz wydatków poczynionych na wynagrodzenia dla tych głównych pracowników wydziału propagandy, jakim jest TVP, mówię tutaj o (Samuelu) Pereirze, (Michale) Rachoniu, (Danucie) Holeckiej, (Michale) Adamczyku – tych wszystkich, których codziennie wysłuchujemy w „Wiadomościach” oraz programach publicystycznych
— powiedział.
Lider Nowoczesnej chce też poznać koszty, jakie TVP poniosła w związku z organizacją wydarzenia pt. Sylwester Marzeń z Dwójką, wykaz sprzętu zakupionego z środków przydzielonych w związku z rekompensatą oraz wykaz przychodów uzyskanych ze sprzedaży czasu i miejsca antenowego na cele reklamowe w ostatnich latach.
Uważamy, że pieniądze publiczne przeznaczone na TVP są pieniędzmi przeznaczonymi na nielegalne finansowanie partii politycznych. W tych wszystkich programach które wymieniłem Prawo i Sprawiedliwość jest promowane w sposób jednoznaczny i oczywisty. To są środki niepieniężne przekazywane partii politycznej co jest niezgodne z Ustawą o partiach politycznych i z Kodeksem wyborczym
— powiedział.
Szłapka dodał, że jeśli informacja nie zostanie udzielona w ciągu dwóch tygodni, sprawa trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Przed tygodniem lider Nowoczesnej złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez TVP. Miało ono polegać na nielegalnym wspieraniu PiS w czasie kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r.
Szef komitetu wykonawczego i pełnomocnik wyborczy PiS Krzysztof Sobolewski oświadczył wówczas, że nie będzie komentował działań polityka opozycji. Zapewnił przy tym, że wszelkie kwestie dotyczące finansowania kampanii były zgodne z prawem, zaś sprawozdanie z wyborów parlamentarnych zostało już złożone do Państwowej Komisji Wyborczej.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/483878-szlapka-czeka-na-wynik-wyborow-w-po-i-atakuje-tvp