Marszałek Grodzki wykonuje swoją funkcję doskonale. Ma prawo zwrócić się po oceny do wszystkich możliwych gremiów UE. (…) Nie opowiadajmy o tym, jaką pałkę, jakiego bejsbola, jakiego pistoletu używają rządzący. To są szczegóły, liczy się generalna linia – PiS nie potrafi przeżyć tego, że stracił Senat. Najpierw próbować przekupywać senatorów. Jak się okazało, że to niemożliwe, to wziął się za zastraszanie, opluwanie i szczucie na człowieka, który kieruje niezależną instytucją od rządzących. To jest operacja robiona na zimno, świadomie. Jest zlecenie wykończyć politycznie Grodzkiego. To jest coś ohydnego, co się dzieje ze strony rządzących

— stwierdził w programie „Tłit” (wp.pl) Bartłomiej Sienkiewicz, były szef MSW, kandydat w wyborach na szefa PO.

CZYTAJ TAKŻE: Wspomnienie Adamowicza czy agitacja? Jaśkowiak w kamizelce kuloodpornej: Te działania ciągle są prowadzone. Teraz wobec Grodzkiego

Sienkiewicz stwierdził, że podziwia marszałka Grodzkiego za to, iż ten… nie chodzi jeszcze w kamizelce kuloodpornej.

Mieliśmy dopiero co rocznicę śmierci prezydenta Adamowicz, który był przedmiotem takiej samej nagonki, takiego samego szczucia. Prawdę mówiąc podziwiam marszałka Grodzkiego, że do tej pory chodzi bez ochrony i bez zabezpieczającej kamizelki. Ten rodzaj nienawiści rozpętywany do niego przez rząd stanowi poważne zagrożenie dla jego życia prędzej czy później

— mówił.

Na pytanie, czy jako były szef MSW naprawdę doradzałby marszałkowi Grodzkiemu, by ten chodził w kamizelce kuloodpornej, odpowiedział:

Tak, uważam, że tak. Proszę zwrócić uwagę, że prezydent Jaśkowiak, który był także przedmiotem takich nagonek, do tej pory takiej kamizelki używa i mówi o tym publicznie.

Sienkiewicz oskarżał PiS za rzekome prowadzenie kampanii nienawiści wobec polityków opozycji.

Co się takiego stało takiego w Polsce, że w wyniku kampanii nienawiści rządzących niektórzy uczestnicy życia publicznego chodzą w kamizelkach kuloodpornych. Odpowiedzialność za to spada w 100 proc. na rządy PiS. To jest świadome niszczenie życia publicznego w imię absolutnego monopolu władzy, jaki PiS chce osiągnąć w Polsce

— powiedział.

Czyżby według Bartłomieja Sienkiewicza przedstawianie relacji świadków, którzy oskarżają prof. Grodzkiego o korupcję, było „kampanią nienawiści”?

tkwl/wp.pl