Sędzia Irena Kamińska, autorka słów o „nadzwyczajnej kaście”, również wzięła udział w „Marszu Tysiąca Tóg”. Wystąpiła oczywiście… w todze.

A kto to odnalazł się na marszu „kasty”? Sędziów wspiera… Piotr Najsztub! „Czasami obraz mówi więcej niż tysiąc słów…”

Znamienne! Adam Michnik wziął udział w „Marszu Tysiąca Tóg”. Internauci: Brat niezależnego sędziego na marszu osobiście

Pod hasłem „Prawo do niezawisłości, prawo do Europy” stołecznymi ulicami przeszedł Marsz Tysiąca Tóg. Demonstranci zebrali się przy Sądzie Najwyższym i w milczeniu przeszli pod Sejm. Na czele marszu, często w togach, szli przedstawiciele zawodów prawniczych.

Demonstracja została zorganizowana m.in. przez stowarzyszenia sędziowskie „Iustitia” i „Themis”, stowarzyszenie prokuratorskie „Lex Super Omnia”, stowarzyszenie adwokackie „Defensor Iuris” oraz inicjatywę „Wolne Sądy”. Jak podała „Iustitia”, w zgromadzeniu uczestniczyli także sędziowie z 22 krajów europejskich. Część z nich zabrała głos podczas briefingu prasowego poprzedzającego demonstrację. W czasie zgromadzenia sędziowie nieśli tabliczki z nazwami krajów, z których przyjechali.

Redaktor naczelny portalu tvp.info Samuel Pereira zwrócił uwagę, że na jednym ze zdjęć z marszu widać sędzię Irenę Kamińską (autorkę słów o „nadzwyczajnej kaście”) i były pełnomocnik Emilii Sz., ps. „Mała Emi” mec. Konrad Pogoda.

UJAWNIAMY. Wymyśliła pojęcie „kasty”, a dziś wzywa do odwetu i czystek! Sędzia Kamińska: „Ja pragnę zemsty na tej władzy”

A jednak…! Sędzia Kamińska powtarza: Jesteśmy nadzwyczajną kastą! „Znosimy to z godnością i pracujemy ponad siły. To czy nie jesteśmy nadzwyczajni?”

Portal tvp.info przypomniał też artykuł dr. Michała Mistygacza z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego w czasopiśmie „Prokuratura i Prawo”. Autor jest we władzach Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex super omnia”, oficjalnego współorganizatora sobotniego „Marszu Tysiąca Tóg”.

„Z uwagi na fakt, że toga stanowi strój urzędowy używany na rozprawie, wydaje się niedopuszczalne używanie jej w czasie np. udzielanego wywiadu telewizyjnego czy też w innych sytuacjach niestanowiących wykonywania czynności służbowych związanych z uczestniczeniem w postępowaniu sądowym”

— pisał prawnik.

„Niedopuszczalne jest używanie togi sędziowskiej poza salą sądową, na której odbywa się rozprawa lub posiedzenie sądu, albo poza budynkiem sądu”

— pisała sędzia SN Katarzyna Gonera w komentarzu do ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Fragment przytoczył na Facebooku sędzia SN prof. Kamil Zaradkiewicz.

CZYTAJ WIĘCEJ:

To nie żart! I prezes SN opowiada: „Toga to jak fartuszek w przedszkolu”. Internauci komentują: „Najtrafniejsze podsumowanie”

To dopiero odpowiedź! Manifestowanie w togach jest zgodne z prawem? Rzepliński: „Jest zgodne z potrzebą. Rozumie pan to?”

kpc/TVP Info/Twitter