Donald Tusk postanowił wykorzystać noworoczne życzenia do złośliwości i politycznych ataków. Nie spodobało się to internautom, którzy zwracają uwagę m.in. na to, że szef Europejskiej Partii Ludowej ma „obsesję Kaczyńskiego”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie potrafił się powstrzymać! Tusk w noworocznych życzeniach atakuje prezydenta Dudę: „Po raporcie Anodiny przerwałem urlop”

Internauci nie zostawiają suchej nitki na życzeniach noworocznych Donalda Tuska, który napisał: „Kto wie, może przed nami też piękne lata dwudzieste? Życzę tego wszystkim bez wyjątku. Uśmiechnij się, Jarosławie, o północy - wzniosę wtedy toast też za twoje zdrowie. PS. Po raporcie Anodiny przerwałem urlop natychmiast, chociaż też kocham narty😀”.

Twitty PDT coraz bardziej pretensjonalne

— zauważa Piotr Semka.

W życzeniach noworocznych obok własnych marzeń o byciu prezydentem, suche złośliwości wobec Jarosława Kaczyńskiego. Donald Tusk ma na jego punkcie naprawdę ciężką obsesję

— pisze Samuel Pereira.

Człowiek, który zarzuca obsesję i fobie JK sam ma na jego punkcie obsesję. Termin ogłoszenia raportu był znany, Tusk pojawił się na drugi dzień w Polsce, żeby w kolejny dzień wrócić w Dolomity

— przypomina Radosław Poszwiński.

Może zamiast pisać książki i pełne fajerwerków tłity, jednak trzeba było z otwartą przyłbicą wrócić do Polski i stanąć w szranki?

— komentuje Przemek Barankiewicz.

Życzę Panu abyś w latach 20 wyleczył się z obsesji na punkcie Kaczyńskiego. Oczywiście życzę Polsce, by lata takich rządów, jakie prezentował Pana rząd już się Polsce nie zdarzyły. Ale takie korzyści, finansowe, jakie Pan wyciągnął z tego rządzenia dla siebie życzę Polakom

— pisze Adam Cieslinski.

Pięknie się Pan zaprezentował, tak nie za kulturalnie 😉

— zauważa Tomek Bobrowski.

Podobno mężczyznę poznaje się po tym jak kończy…. cóż, Tusk kończy raczej brzydko i żenująco… 🤷‍♂️

— wskazuje Karol Adamiec.

Panie Tusk, mógłby się pan powstrzymać od złośliwości przy składaniu życzeń. Wprowadzacie głupi zwyczaj robienia z życzeń okazji do uderzenia w przeciwnika politycznego. A może to oznaka pańskiej bezsilności?

— pyta Eryk Żyrek.

xyz/Twitter