Jeśli jest kobieta przygotowana przez lewicę, to na pewno nie ja
— powiedziała Jolanta Kwaśniewska na antenie Radia Zet.
W ten sposób żona Aleksandra Kwaśniewskiego skomentowała plotki o jej rzekomym starcie w wyborach prezydenckich.
Moja bajka związana z prezydenturą zamknęła się 23 XII 2005 r. i tak zostanie. Nie wchodzę do polityki
— stwierdziła.
Polityka jest teraz inna. Nie potrafię wyobrazić sobie siebie w takiej brutalnej. Śledzimy każdą sekundę polityków. Nawet niewinna wypowiedź może stać się zarzewiem do gigantycznej dyskusji, oczerniania. To nie mój świat
— dodała.
Kwaśniewska zapewniła, że nie ma nic do ukrycia.
Nie, absolutnie. Mam wrażenie, że nasze życie zostało prześwietlone wielokrotnie. Staraliśmy się żyć przy bardzo szeroko otwartej kurtynie
Była pierwsza dama przekonywała, że Polska jest gotowa na to, by prezydentem została kobieta.
Zdecydowanie tak. Na świecie mamy wiele kobiet prezydentek. Myślę, że kiedyś zaczniemy używać kobiecej końcówki do tego najważniejszego stanowiska. Tak jak mówimy o nauczycielkach, kucharkach
— mówiła.
Jesteśmy gotowi. Jestem o tym głęboko przekonana. Jeśli chcielibyśmy stawiać na kompetencje, umiejętność dialogu ze społeczeństwem, twardość w kobiecym wydaniu
— dodała.
Odniosła się do pomysłu startu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w wyborach.
Jest silną kobietą. Podziwiałam ją, bo do poprzedniej kampanii weszła dosyć późno, ale wzięła to na barki i dobrze wypadła. Jest ogromnie pracowita
— stwierdziła Jolanta Kwaśniewska.
Mówiła też o pomyśle startu Szymona Hołowni. Zdaniem Kwaśniewskiej, byłego dziennikarza czekają trudne miesiące.
Dla mnie ta informacja była zaskakująca. Cenię go jako dziennikarza, ale jego decyzji wejścia w tę wielką politykę nie bardzo rozumiem. Jestem ciekawa kolejnych kroków. Do tej kampanii musi pójść z określonym programem
— powiedziała.
Myślę, że zdziwi się, jak duża jest różnica pomiędzy Szymonem Hołownią, który jest dziennikarzem, a zupełnie inaczej poczuje się w roli kandydata na prezydenta. Polityk to inna kategoria, będzie zbierał baty. On i jego rodzina
— dodała.
Zapewniła też, że konto na Twitterze z jej nazwiskiem nie należy do niej.
Raz jeszcze dementuję: to nie moje konto. Składam zawiadomienie na policji. Muszę
— stwierdziła Jolanta Kwaśniewska.
mly/radiozet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477502-kwasniewska-holownia-bedzie-zbieral-baty