Słowa senatora PO Jerzego Fedorowicza o politykach opozycji, którzy zdecydowaliby się przejść na stronę PiS, są bardzo niepokojące i budzą bardzo złe skojarzenia; są niedopuszczalne w dyskursie politycznym - ocenił w sobotę zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szokujące słowa senatora KO: „Jeżeli ktoś ma odwagę taką, żeby zaryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo”
Fedorowicz pytany był w piątek przez dziennikarzy, czy ktoś z senatorów opozycji może przejść na stronę PiS, aby zapewnić temu klubowi większość.
Człowiek, który w tym momencie, w którym taka ważna rzecz się stała w polskiej polityce nagle zmieni front i odejdzie od ludzi, którzy na niego głosowali, będzie obłożony anatemą do trzech pokoleń, to jest pewne. Jeżeli ktoś ma odwagę taką, żeby zaryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo. Ja takiego człowieka wśród ludzi wybranych przeciwko dzisiejszej władzy nie znam
— odpowiedział senator.
Fogiel pytany przez PAP o tę wypowiedź podkreślił, że jest to pewna nowość na scenie politycznej - jeśli chodzi o język polityczny.
Mam nadzieję, że pan senator się tylko zagalopował, bo wypowiedzi, w których używa się sformułowań, że ktoś miałby obawiać się o życie nie tylko swoje, ale (też) swoich dzieci i wnuków są bardzo niepokojące i budzą bardzo złe skojarzenia. Myślę, że są niedopuszczalne w dyskursie politycznym i w przestrzeni publicznej
— ocenił.
Oczekiwalibyśmy oczywiście wycofania się z tych słów. Chyba, że to są jakieś nowe standardy w Platformie Obywatelskiej, które już sugerowałyby jednak organizację innego typu niż partia polityczna
— dodał Fogiel.
Dopytywany, czemu te słowa miały służyć i czy były przestrogą dla senatorów opozycji wicerzecznik PiS odparł, że „w tej formule przestroga to bardzo delikatne słowo”.
Myślę, że tu raczej można mówić o próbach zastraszenia
— podkreślił.
W Senacie dzięki tzw. paktowi senackiemu opozycji udało się zdobyć większość - 51 mandatów. „Pakt senacki” to porozumienie, które zawarły latem: Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni), „Lewica” (SLD, Lewica Razem, Wiosna) i PSL - Koalicja Polska (m.in. PSL i Kukiz‘15). W ramach „Paktu” w zdecydowanej większości okręgów opozycja wystawiła przeciwko PiS tylko jednego kandydata na senatora.
PiS uzyskał 48 mandatów w Senacie. Koalicja Obywatelska – 43 mandaty, PSL – trzy, a SLD – dwa. W Senacie zasiądą także startujący z własnych komitetów: obecna senator niezależna Lidia Staroń, prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, b. prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski oraz b. sekretarz generalny PO i b. wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski.
kb/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/469142-fogiel-o-fedorowiczu-oczekujemy-wycofania-sie-z-tych-slow