Trzeba przyznać, że wrocławscy kandydaci KO mają tupet. Prowadzili agitkę polityczną… balu seniora.

Na wrocławskim Ołbinie odbył się coroczny bal seniora. Tym razem nie był jedynie imprezą dla starszych mieszkańców tej części miasta. Stał się wiecem politycznym polityków Platformy Obywatelskiej.

Nie powieszono żadnych plakatów czy ogłoszeń. Ja, co prawda dostałam zaproszenie, ale moje koleżanki były wszystkim zaskoczone, nic nie wiedziały. Były bardzo rozżalone, gdyż, nie wiadomo z jakich powodów, nie mogły otrzymać zaproszenia. Najgorsze jednak wydarzyło się na samej imprezie. Na naszym balu błyszczeć mieli politycy. Wszyscy z jednej opcji

– mówi jedna z uczestniczek w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”.

Okazało się, że Sławomir Piechota i Aldona Młyńczak (kandydaci KO na posłów) uznali tradycyjną imprezę wrocławskich seniorów za idealny moment do promowania swoich kandydatur. Przy okazji popisali się swoimi tanecznymi umiejętnościami.

Mieszkańcy są zawiedzeni, że politycy zabrali im ich ukochaną imprezę.

Nikt nam wcześniej nie powiedział, że to spotkanie polityczne. To zawsze była nasza impreza, za pieniądze klubu seniora, które miasto daje dla nas radzie osiedla! Poczułyśmy się wykorzystane, to było dla nas bardzo przykre. O nas pamiętali jedynie gdy trzeba było rozdać ulotki! Najbardziej żenujące było, jak para kandydatów przedstawiła nam swój występ rodem z Tańca z gwiazdami. Przykro było na to patrzeć…

– powiedziała mieszkanka Ołbina.

Sławomir Piechota nie ma problemu z faktem, że bal seniora został wykorzystany politycznie.

Zostałem zaproszony na tę imprezę, bo wiele osób mnie tam zna. Nic nie poradzę, że teraz jest taki okres, a ja jestem kandydatem do Sejmu i kojarzę się z polityką

– mówi polityk w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”.

mly/gazetawroclawska.pl