Dziękuję wszystkim posłom, posłankom, szefom mojego klubu oraz szefom partii - PO, Unii Wolności, Unii Demokratycznej, wszystkim pracownikom Kancelarii Sejmu oraz wyborcom za 22 lata sprawowania mandatu posła na Sejm - powiedziała w środę posłanka PO-KO Elżbieta Radziszewska.
Na początku środowego posiedzenia Sejmu głos zabrała Radziszewska, która dziękowała za 22 lata sprawowania mandatu posła na Sejm.
Bardzo serdecznie dziękuję moim koleżankom i kolegom, posłom i posłankom, szefom mojego klubu, szefom mojej partii - PO, Unii Wolności, Unii Demokratycznej. I ze wzruszeniem wspominam tych, których już między nami na tej sali nie ma
—mówiła posłanka PO-KO.
CZYTAJ WIĘCEJ: Radziszewska nie będzie kandydować z listy KO w Piotrkowie Trybunalskim. Posłanka zrezygnowała ubiegania się o mandat już 31 lipca
Dziękowała również, posłom i posłankom z różnych ugrupowań, z którymi miała możliwość zasiadania na sali plenarnej i pracy w komisjach sejmowych przez te minione lata.
Radziszewska wspomniała też wszystkich prezydentów RP, którzy w trakcie sprawowania przez nią mandatu posła „mieli honor i zaszczyt pełnić ten urząd”. Wymieniła prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz obecnego prezydenta Andrzeja Dudę.
Dziękuję wszystkim paniom i panom premierom, którzy stali na czele swoich rządów oraz współpracujących z nimi ministrom, i urzędnikom. Dziękuję również wszystkim pracownikom Kancelarii Sejmu
—mówiła Radziszewska.
Posłanka PO-KO dziękowała także wyborcom.
Za ich dotychczasowe wybory, za to, że przez ostatnie 22 lata byłam - według nich - posłem na Sejm godnym zaufania, to znaczy takim, na którego warto było oddać swój głos
—podkreśliła.
Radziszewska przeprosiła również wszystkich tych, których - jak mówiła - „w czasie pełnienia mandatu posła na Sejm mogła urazić zbyt jednoznacznym osądem, słowami wypowiedzianymi w trakcie debaty sejmowej, radiowej, czy telewizyjnej, w wywiadzie czy rozmowie”.
Podsumowując, kończy się jeden z etapów mojego życia i politycznej działalności, chciałabym przywołać słowa świętego Pawła z listu do Tymoteusza. „+W dobrych zawodach wystąpiłam, bieg ukończyłam+. I dla mnie było wielkim zaszczytem zasiadać w tej Izbie przez sześć kadencji
—podkreśliła Radziszewska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trzeszczy w PO! Działacze rezygnują ze startu w wyborach. Ofertę Schetyny odrzuciła m.in. Elżbieta Radziszewska
Radziszewska nie będzie kandydować z listy Koalicji Obywatelskiej w Piotrkowie Trybunalskim w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Ponieważ standardy przy tworzeniu list do Sejmu w naszym okręgu daleko odbiegają od tych, których według mnie w polityce powinno się przestrzegać, odrzuciłam propozycję kandydowania z trzeciego miejsca, na którym umieszczono moje nazwisko wbrew mojej deklaracji oraz z drugiego miejsca, które po rozmowie ze mną zaproponował mi pan przewodniczący (Platformy) Grzegorz Schetyna
—w ten sposób Radziszewska wyjaśniała powody swojej rezygnacji z kandydowania.
Radziszewska była posłanką w latach 1997–2019.
CZYTAJ WIĘCEJ: Chaos na listach PO-KO! Poseł wyklucza start w wyborach, choć jego nazwisko widnieje na liście. „Nie podpisałem zgody na kandydowanie”
kk/PAP
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463325-rozczarowana-poslanka-po-zegna-sie-z-sejmem-wideo