Jeszcze wczoraj była zwolenniczką postawienia przed Trybunałem Stanu Donalda Tuska, dziś wycofuje się ze swoich słów. „Popełniłam błąd” - napisała na Twitterze Anna Maria Żukowska, rzeczniczka SLD.
Jeżeli rzeczywiście tak, że rząd, premier - najpierw jeden, potem pani premier Kopacz - wiedzieli o tych lukach i nie przeprowadzili działań, które by nadzorowały to w należyty sposób, jeżeli rzeczywiście komisja, a wierzę, że dokonała tego w sposób rzetelny, znalazła takie dowody, to oczywiście jest to powód do postawienia
— mówiła wczoraj na antenie TVP Info Anna Maria Żukowska o postawieniu przed Trybunałem Stanu Donalda Tuska i byłych ministrów finansów, które postuluje w swoim raporcie Komisja ds. VAT.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzecznik SLD oskarża Koalicję Obywatelską o plagiat: Widać, że to jest program pisany na kolanie i to jest w znacznej mierze ściąga z nas
Nie wiadomo dlaczego, ale dziś rzeczniczka SLD wycofała się ze swoich słów.
Szanowni Państwo! Słowo przepraszam powinno padać wtedy, kiedy jest konieczne, a jest konieczne. Moją głupotą było użycie trybu warunkowego i stawianie hipotez co do możliwości rzetelnego ustalenia prawdy, które wszak pod rządami PiS nie może być realne
— napisała Żukowska załączając treść oświadczenia z przeprosinami.
W oświadczeniu rzeczniczka SLD napisała m.in., że „popełniła błąd”.
Popełniłam błąd wypowiadając się na temat wniosków i trybu pracy komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT. Nie powinnam była stawiać żadnych hipotez. Nie mam i moja partia nie ma do efektów pracy tej komisji zaufania i nie popieram stawiania Donalda Tuska oraz innych osób przed Trybunałem Stanu. Przepraszam za błąd
— podkreśliła Żukowska.
Jednocześnie przypominam, o czym mówi SLD i co ja podkreślałam wielokrotnie, także wczoraj na antenie, że dla nas jednym z kluczowych elementów przywrócenia praworządności w Polsce jest postawienie przed TS odpowiedzialnego za łamanie praworządności Zbigniewa Ziobry
— dodała.
Nie wiadomo co skłoniło rzeczniczkę SLD to posypania głowy popiołem. Jej zachowanie pokazuje jednak w jaki sposób wolność słowa rozumie totalna opozycja. Można z niej korzystać, ale tylko do atakowania obecnego rządu.
kb/TVP INFO/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462835-rzeczniczka-sld-rakiem-wycofuje-sie-ze-swoich-slow-o-tusku