„PiS dba o swych wyborców, rozmawia z nimi, nawet jeśli językiem kłamstwa i pobudzając negatywne emocje. Platformę Obywatelską emocje jej wyborców niewiele obchodzą; uważa, że i tak nie mają oni wyboru; unika dialogu z nimi, narzuca im przygotowane w gabinetach rozwiązania, a potem dziwi się, że nie stawiają się przy urnach” – stwierdziła rozżalona Agnieszka Holland. Rozżalona apeluje o rozsądek i przemyślane działanie do Grzegorza Schetyny.
Skąd te podszyte rozpaczą słowa Holland? Wszystko przez kandydaturę Kazimierza Ujazdowskiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej w okręgu Warszawa Śródmieście-Żoliborz w wyborach do Senatu. Miejsce to chciał mieć dla siebie Paweł Kasprzak, kierujący Obywatelami RP. Do sporu wokół tego miejsca do debaty włączyła się Agnieszka Holland. Chce od Ujazdowskiego, by stanął do denaty z Kasprzakiem!
Holland mocno krytykuje kandydaturę Kazimierza Ujazdowskiego do Senatu i apeluje do Grzegorza Schetyny o dialog z wyborcami.
Słynna reżyserka od początku rządów PiS angażuje się w wszystkie opozycyjne protesty i krytykuje PiS. Tym razem postanowiła przywołać opozycję do porządku i zachęcić do walki o każdy wyborczy głos. Domaga się miejsca na listach wyborczych dla Pawła Kasprzak i mocno krytykuje kandydaturę Kazimierza Ujazdowskiego.
Ujazdowski był przez lata prominentnym politykiem PiS, posłem i europosłem tej partii, współtwórcą jej sukcesu wyborczego i najwyraźniej (sądząc po jego głosowaniach) zgadzał się latami z polityką i ideologią PiS
—napisała Holland w swoim apelu do PO.
Z jej słów wynika, że jest rozczarowana tym co robi opozycja. Zajmuje się sobą, sporami i nic nie robi, by pokonać PiS.
Mam poważną obawę, że główne partie opozycyjne robią wiele, by przegrać wybory. Że nie rozumieją, iż ich obowiązkiem jest dać ludziom wiarę w wartości i poczucie sensu. Że ogromnie ważną stawką jest wiarygodność.
Dodała też emocjonalny apel.
Panie Grzegorzu Schetyno!
Bardzo wiele zależy od pana. To ogromna odpowiedzialność. Rozumiem złożoność pana zadań i sytuację, w której się pan porusza.
Przypomina Schetynie, że elektorat PO, nie jest tak wierny jak ten PiS-u.
Przede wszystkim oczekują od pana dialogu i wiarygodności; ja zaś chciałabym móc wierzyć, że kieruje się pan, również w sprawie kandydata do Senatu z Warszawy Śródmieście, racjonalnie pojmowanym dobrem wspólnym.
Holland przekonuje też, że to Paweł Kasprzak, forsowany przez Obywateli RP powinien dostać miejsce na liście wyborczej do Senatu zamiast Kazimierza Ujazdowskiego.
(…)na Krakowskim Przedmieściu udowodnił odwagę i determinację w obronie demokracji, praw człowieka i wolności obywatelskich.
Jak widać dla Holland liczy się tylko jedno: Byle przeciw PiS. Reżyserka ostro włącza się w kampanię wyborczą.
CZYTAJ TEŻ:
ann/oko.press
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461802-holland-upomina-schetyne-opozycja-robi-wiele-by-przegrac