Na łamach „Gazety Wyborczej ” pojawił się kolejny odcinek słabej jakości serialu o „hejterce Emi”. Tym razem redakcja z Czerskiej wzięła na cel prof. Krystynę Pawłowicz, twierdząc, że „nominaci Ziobry wspierali poseł Prawa i Sprawiedliwości”, składając jej „hołd”. Problem w tym, że „GW” nie zamieszcza żadnych screenów z rozmówi prof. Pawłowicz z „Emi”, przytaczając tylko wybrane - dogodne dla „GW” fragmenty.

CZYTAJ TAKŻE: Co chce ugrać „Wyborcza”? Redakcja z Czerskiej grzmi o „obnażonej kaście”. Kurski: „Moralna nędza ludzi Ziobry”

Przewodniczący KRS wywołał wściekłość u Olejnik: „Ta patologia rozgrywa się w środowisku byłych i obecnych sędziów Iustitii”

Totalna frustracja! Lis uderza na oślep: „Naczelnym hejterem wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest pan Andrzej Duda”

„Wyborcza” szczególnie skupiła się na wątku wybierania przez Krajową Radę Sądownictwa kandydatów do Sądu Najwyższego w sierpniu 2018 roku. Wówczas to doszło do sporu między prof. Pawłowicz a ministrem sprawiedliwości o sędziego Kamila Zaradkiewicza. Ostatecznie Zaradkiewicz został wybrany do SN w głosowaniu uzupełniającym.

„GW”, powołując się na rozmowę posłanki PiS z „Emi” napisała, że prof. Pawłowicz rozważała wówczas rezygnację z KRS.

W tamtym czasie posłankę PiS podnosili na duchu sędziowie. „Wczoraj była rocznica śmierci ‘Inki’, która zawsze zachowywała się jak trzeba. Nie czas, by się poddawać.Nawet jeśli bolą nas zgniłe kompromisy na szczytach władzy. Proszę się nie poddawać. (…) Arkadiusz Cichocki, sędzia”

— możemy przeczytać w „Wyborczej”, która powołuje się na wiadomości od „Emi”.

Podobną wiadomość do prof. Pawłowicz „Emi” przekazała od sędziego Michała Lasoty, jednego z głównych rzeczników dyscyplinarnych. Sama posłanka przekazała „Emi” podziękowania i pozdrowienia dla sędziów, dodając, że sprawa jej odejścia z KRS nie jest jeszcze przesądzona. Przypomnijmy, że prof. Krystyna Pawłowicz nie zrezygnowała z członkostwa w Krajowej Radzie Sądownictwa.

Co ciekawe, „Gazeta Wyborcza”, bardzo krytykuje takie zachowanie sędziów. Powołując się na „Zbiór Etyki Zawodowej Sędziów”, sygnowany przez KRS, redakcja z Czerskiej oświadczyła, że „może to rodzić konflikt interesów i wpływać na ich niezawisłość”.

„Hejterka Emi” to kolejny serialowy tasiemiec „Gazety Wyborczej”, po nagraniach dotyczących spółki Srebrna, na których zarejestrowano prywatne rozmowy Jarosława Kaczyńskiego. Doszukiwanie się nie wiadomo jakich rzeczy w słowach otuchy i pokrzepienia pokazuje, w jaki wielkiej panice przed wyborami parlamentarnymi są środowiska totalnej opozycji i przychylne jej media.

wkt/”GW”

-

Tanie podręczniki w naszej internetowej księgarni „wSklepiku.pl”! Gwarantujemy pewną i szybką wysyłkę. Zapraszamy!