Radni nie chcą zespołu Bayern Full na dożynkach. Powód? Wypowiedzi Świerzyńskiego o LGBT. "Trzeba jakoś zareagować"

Lider zespołu disco-polo Bayer Full może mieć kłopoty! Zespół Sławomira Świerzyńskiego, byłego działacza Polskiego Stronnictwa Ludowego, może nie wystąpić ma dożynkach w Robakowie pod Kórnikiem, a to wszystko przez jego krytyczne wypowiedzi o ideologii LGBT. Koncertu nie chcą radni klubu „MY kórniczanie” i jego szefowa radna Magdalena Kosakowska.

10 sierpnia umiłowany płocczanom Prezydent Płocka wydał zgodę na paradę R . Proponuję: gdy zobaczycie ten marsz - Odwróćcie się plecami do nich, niech zobaczą Polską Ignorancję zamiast tolerancji i akceptacji

—napisał Świerzyński na Twitterze.

LGBT to początek pedofilii

—przekonywał również na Twitterze.

W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Magdalena Kosakowska podkreśla, że wypowiedzi Świerzyńskiego ją poruszyły.

Rozmawialiśmy o tym z innymi radnymi i stwierdziliśmy, że trzeba jakoś zareagować. Nie wyrażam zgody na to, żeby w taki sposób traktować ludzi. Każdy, kto miał lekcje historii, musi też mieć świadomość tego, do czego mogą prowadzić takie apele o odwracanie się od ludzi. Rozumiem, że z tym zespołem pewnie podpisano jakąś umowę i gmina nie może się z niej wycofać. Nie chcę też narazić jej na jakieś szkody. Ale uważam, że burmistrz powinien coś zrobić, np. wysłać do zespołu jakieś pismo, w którym oczekuje przeprosin i wyraża swoje ubolewanie w związku z takimi wypowiedziami Sławomira Świerzyńskiego. Jeśli do koncertu dojdzie, to radni naszego klubu na pewno jakoś zareagują, żeby pokazać, że ludzi nie można tak dzielić. Zastanawiamy się, jak to zrobić. Może będą to transparenty

—mówiła Kosakowska.

kk/”Gazeta Wyborcza”