Wygląda na to, że polityków opozycji bardzo zabolały słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński powiedział podczas zjazdu „Gazety Polskiej” w Spale, że Jan Krzysztof Bielecki chciał likwidacji Wojska Polskiego. Wzburzona tymi słowami Joanna Kluzik-Rostkowska stwierdziła, że Kaczyński kłamie i sprawa może się skończyć w sądzie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szokująca relacja Jarosława Kaczyńskiego: Proponowano mi likwidację Wojska Polskiego. Robił to Jan Krzysztof Bielecki
Jarosław Kaczyński kłamie. Rozumiem, że na użytek kampanii wyborczej jest w stanie powiedzieć wszystko
— oświadczyła posłanka Platformy Obywatelskiej.
Dodała, że liczy na to, że prezes PiS wycofa się ze swoich słów. Jak przekonywała na antenie TOK FM, sama rozmawiała z Bieleckim, który powiedział jej, że był pierwszym polskim premierem, który w USA zabiegał o to, by Polska była członkiem NATO.
I mówienie o tym, że chciał likwidować polskie wojsko, jest absurdem
— grzmiała posłanka PO, dodając, że jeśli Kaczyński się nie wycofa, to sprawa trafi do sądu.
Kaczyński i PiS przekraczają kolejne granice. Powinien za to zapłacić
— mówiła.
Kluzik-Rostkowska stwierdziła, że prezes PiS zdecydował się na tak radykalny kurs, bo wie, jak ważne będą jesienne wybory.
Jarosław Kaczyński wie, że jeżeli te wybory przegra, to on i jego formacja będą mieli bardzo duże problemy. Więc to jest absolutnie gra o wszystko. Musi więc robić wszystko, by pokazać, że on jest świetny, a cała reszta to ludzie, którzy źle życzą Polsce. I posługuje się kłamstwem
— przekonywała Kluzik-Rostkowska.
Posłanka nie zapomniała także o skrytykowaniu wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Oświadczyła, że zwiększenie obecności wojsk USA w Polsce nie jest przełomem, a zakup samolotów do daleka przyszłość. Dodała, że samoloty są potrzebne dziś, bo te użytkowane przez wojsko są uziemiane.
Więc oczywiście musimy myśleć o bardzo nowoczesnych samolotach, ale musimy sobie zdawać sprawę z tego, że to nastąpi za kilka lat. A w tej chwili nie mam wątpliwości, że PiS, by przykryć kłopoty z samolotami, które dziś bronią polskiej przestrzeni powietrznej, ucieka w przyszłość, mówiąc o samolotach F-35
— mędrkowała posłanka, zapominając o tym, co w sprawie wyposażenia polskiej armii robił rząd PO/PSL.
Z kolei w programie „Tłit” posłanka PO odniosła się do wypowiedzi Władysława Frasyniuka, który stwierdził, że opozycja powinna mieć nowego lidera zamiast Grzegorza Schetyny.
Władysław Frasyniuk ma pełne prawo do głoszenia tego, co głosi. Nie zgadzam się z jego opiniami. Absolutnie nie uważam, że jest potrzebna zmiana lidera Platformy
— stwierdziła Kluzik-Rostkowska.
Jarosław Kaczyński brylował w rankingu braku zaufania i jakoś nie przeszkodziło mu to wygrać wybory. Schetyna jest demokratycznie wybranym szefem partii. Udało mu się zbudować koalicję. Zapewniam, nie było to łatwe. Jesteśmy po jednej przegranej bitwie, przed kolejną. Wszyscy, którzy dobrze życzą opozycji, powinni trzymać za nas kciuki. Cała PO murem za Schetyną. Bylibyśmy nieracjonalni, gdybyśmy uważali inaczej
— powiedziała posłanka.
Kluzik-Rostkowska mówiła również, że Platforma Obywatelska planuje na początek lipca „konferencję wyborczą”, na której będzie pokazywać swój program. Szczegółów jednak zdradzić nie chciała…
wkt/tok fm/”Tłit”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451239-kluzik-rostkowska-odgraza-sie-kaczynskiemu