Film Sekielskiego może jednostkowo pokazywać fakty. Ale konkluzja jest jasna, chodzi o desakralizację Jana Pawła II - ocenia w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Mieczysław Ryba, historyk i radny PiS w Sejmiku Województwa Lubelskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Fala komentarzy po premierze filmu Sekielskiego. Głos zabrali wierzący i przeciwnicy Kościoła. „Relacje ofiar wstrząsające”
Zwróciłbym uwagę na dwa aspekty filmu Tomasza Sekielskiego. Pierwsza to kwestia wewnętrzna, czyli przypadki patologicznych zachowań nielicznych duchownych. Pewnie większość z nich została opisana jako prawdziwa. Zawsze pojawia się kwestia rozliczania takich spraw w sposób sprawiedliwy i jednoznaczny. Jest jakiś problem Kościoła w tym zakresie. Problem pewnej dyscypliny wewnętrznej i umiejętności załatwiania tych spraw
— mówi prof. Ryba.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejne kurie reagują na informacje z filmu Sekielskiego. „Ks. Olejniczak złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego”
Drugi aspekt, którego tylko ślepy nie widzi to splot zdarzeń, których częścią jest film Sekielskiego. Wystarczy je ułożyć w pewnym ciągu chronologicznym, a zarazem ideologiczno-politycznym. Zaczyna się ten ciąg od spektaklu „Klątwa”, jest kontynuowany wizytą Scheuring-Wielgus w Watykanie, wypowiedzią Leszka Jażdżewskiego, Matką Bożą w tęczowych barwach i kończy się na tym filmie
— wskazuje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Profanacja wizerunku Matki Boskiej? Podleśna nie widzi problemu: Jestem niewinna. Potraktowano mnie jak kryminalistę
Film Sekielskiego może jednostkowo pokazywać fakty. Ale konkluzja jest jasna, chodzi o desakralizację Jana Pawła II łącznie z całym bagażem, który niesie pontyfikat papieża. Chodzi o desakralizację nauczania moralnego Jana Pawła II w zakresie ludzkiej seksualności. Mamy do czynienia z planową wojną religijną i kulturową, o której mówiliśmy wielokrotnie również na łamach portalu wPolityce.pl
— podkreśla prof. Ryba.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przedziwna maska… Tomasz Lis atakuje Kościół i krytykuje antyklerykałów: „Gdzieś pomiędzy są miliony wiernych”
Podobnie to wyglądało w wielu krajach zachodnich. Jeżeli się widzi tylko wyrwane z kontekstu kwestie nie rozumie się całości. Widzi się jedynie film i przedstawione w nim pewne sytuacje. Ale przecież nie tylko o to chodzi. Chodzi dokładnie o to, co jest w symbolice tęczowej Matki Bożej, czyli o odwrócenie całej naszej katolickiej Polski. W tym względzie wojna jest bardzo ostra i prawdopodobnie będzie przybierać na sile. Plan jest taki, żeby Polska wglądała podobnie jak Irlandia, czyli jako kraj postkatolicki
— dodaje prof. Ryba.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/446417-prof-ryba-film-sekielskiego-ma-na-celu-desakralizacje-jp2