Język rozdawnictwa nie jest fair. To są pieniądze nas wszystkich – lider partii Wiosna skrytykował fakt, że nauczyciele nie otrzymali żądanych bardzo wysokich podwyżek.
Język rozdawnictwa nie jest fair. To są pieniądze nas wszystkich. Czy gdy inwestujemy w drogi, to mówimy o rozdawnictwie? Czy gdybyśmy dali nauczycielom, to będzie rozdawnictwo? Nie
— mówi Biedroń o strajku nauczycieli Robert Biedroń w programie „Onet Rano”.
Obnażył też swoją niewiedzę, krytykując zapowiadane przez PiS dotacje dla rolników, które nie będą pochodzić z budżetu państwa, ale ze środków unijnych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ignorancja czy celowa manipulacja? Biedroń twierdzi, że pieniądze dla rolników, mogły być przeznaczone na podwyżki dla nauczycieli
Przekonywał, że nie zależy mu na tym, aby wszyscy go lubili.
Nie jestem w polityce, żeby być jak zupa pomidorowa
— stwierdził.
Odniósł się również do zarzutów o umieszczenie na listach wyborczych swojego partnera Krzysztofa Śmiszka.
Jeżeli są kompetentni ludzie, to powinniśmy ich brać do polityki
— ocenił.
Jestem dumny, że on kandyduje. Jest w tej partii, bo ją tworzy
— podkreślił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Biedroń będzie zazdrosny? Timmermans będzie obchodził swoje urodziny wspólnie z „przyjaciółkami i przyjaciółmi z SLD”
ems/Onet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441976-biedron-nie-widzi-problemu-w-wystawieniu-partnera-z-wiosny