Jest duża zbieżność celów Wspólnej Polityki Rolnej firmowanej przez komisarza Phila Hogana z naszym widzeniem tej polityki. Komisarz jest naszym sojusznikiem i my jesteśmy jego sojusznikiem
— powiedział w sobotę w Jasionce (Podkarpackie) minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki: Jakość żywności to nasze oczko w głowie. Wspólna Polityka Rolna UE musi być kontynuowana i rozwijana
W sobotę w trakcie drugiego dnia Europejskiego Forum Rolniczego z komisarzem UE ds. rolnictwa i obszarów wiejskich Philem Hoganem spotkał się premier Mateusz Morawiecki. W spotkaniu udział wziął również minister Ardanowski.
Po spotkaniu Ardanowski powiedział PAP, że w jego trakcie podziękował Hoganowi za życzliwość pracowników KE.
Szczególnie w kwestiach załatwienia spraw, które wymagają procedur unijnych, zawsze możemy liczyć na życzliwość z ich strony. Życzliwość komisarza przekłada się na życzliwość pracowników
— dodał.
Ardanowski podkreślił, że „jest duża zbieżność celów Wspólnej Polityki Rolnej firmowanej przez komisarza Phila Hogana z naszym widzeniem tej polityki”.
Dlatego komisarz jest naszym sojusznikiem i my jesteśmy jego sojusznikiem
— powiedział.
Zdaniem ministra, kolejną sprawą, która łączy komisarza oraz rząd Polski jest walka o duży budżet WPR.
Żeby na te wszystkie nowe zadania, które ma wieś zrealizować, budżet nie może być mniejszy w stosunku do tego, który jest. Trudno sobie wyobrazić realizację różnych nowych zadań przy zmniejszonych środkach
— stwierdził szef resortu rolnictwa.
Na spotkaniu, jak relacjonował Ardanowski, zastanawiano się również, które kraje UE mogą poprzeć koncepcję WPR zaproponowaną przez komisarza Hogana.
W ocenie ministra spotkanie miało charakter kurtuazyjne, ale było ważne, bo z komisarzem spotkał się szef rządu, a nie tylko minister.
To pokazuje, że ten resort i ta polityka jest też w państwie doceniania. Zauważył to sam komisarze, który powiedział, że w polityce państwa polskiego sprawy wsi są jedne z najważniejszych
— dodał Ardanowski.
Brexit oznacza ubytek składek na ok. 12 mld euro, więc istnieje konieczność znalezienia środków, aby tę lukę zapełnić. Są państwa, które nie chcą zwiększenia składek, ale będziemy je przekonywać, by zmieniły zdanie
— mówił w piątek w Jasionce (Podkarpackie) komisarz UE ds. rolnictwa i rozwoju wsi Phil Hogan.
Hogan jest gościem odbywającego się w podrzeszowskiej Jasionce Europejskiego Forum Rolniczego, które poświęcone jest m.in. Wspólnej Polityce Rolnej (WPR) UE w nowej perspektywie finansowej. Wydarzenie potrwa do soboty.
Hogan zaznaczył, że budżet przyszłej WPR jest zabezpieczony w wysokości 95 proc. obecnego.
Będziemy ostro walczyć o pozostałe 5 proc. tak, by budżet nowej WPR był taki sam, jak w obecnej perspektywie
— dodał.
Zdaniem komisarza Brexit oznacza „komplikację”, ale Hogan wyraził nadzieję, że w ciągu 2 tygodni uda się znaleźć „zdroworozsądkowe rozwiązania”.
Chcemy rozwiązań, które będą dobre dla wszystkich stron. Musimy pamiętać, że jesteśmy silniejsi, kiedy współpracujemy, kiedy jesteśmy razem, a nie stoimy osobno
— mówił.
Hogan zwrócił uwagę, że w nowej perspektywie finansowej będzie przeznaczonych 11 mld euro m.in. na innowacje i dodatkowe badania naukowe i rozwojowe.
Chcemy, żeby z tych pieniędzy korzystali rolnicy; szczególnie mali i średni farmerzy
— powiedział.
Hogan przypomniał, że WPR jest najstarszą polityką UE i „najbardziej udaną”. Jego zdaniem, jednym z nowych zadań UE, w ramach WPR, będzie eksport żywności na cały świat. Mówiąc o nowej perspektywie UE Hogan zapewnił, że jego celem jest „płynne” przejście do nowego budżetu.
Jak zaznaczył komisarza UE ds. rolnictwa, nowe wyzwania w WPR skupiają się na trzech celach: środowiskowym, gospodarczym i społecznym.
Hogan podkreślił także, że rolnicy nie powinni ignorować środowiska i zmian klimatycznych. W jego ocenie, politycy muszą znaleźć odpowiedzi także na te wyzwania.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/436238-minister-ardanowski-komisarz-hogan-jest-naszym-sojusznikiem