O Misiewiczu mówiliśmy już trzy lata temu. Teraz CBA zatrzymuje nie tylko jego, ale również byłego posła PiS. W KGHM afera związana z ustawianiem przetargów. Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości dotyczące tej władzy?

— napisał na Twitterze przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

Polityk nie musiał długo czekać na celną ripostę. Głos zabrała rzecznik PiS Beata Mazurek.

Panie Schetyna, standardy PO równości wobec prawa Polacy już poznali. Cała Polska mówiła o Rychu, Zbychu i Miro, ale zamiast ich zatrzymania zwolniliście tego, który wykrył aferę hazardową

— napisała wicemarszałek Sejmu.

Postulat likwidacji CBA, tylko potęguje pytania o wasze intencje

— dodała Mazurek.

I co na to Schetyna? Pewnie jak zwykle, po napisaniu banalnej odezwy do już przekonanych, schowa głowę w piasek.

gah