Mężczyzna, który usiłował sforsować samochodem bramę Pałacu Prezydenckiego był pod wpływem alkoholu albo środka odurzającego - mówi portalowi wPolityce.pl ekspert ds. bezpieczeństwa Dariusz Loranty.
CZYTAJ WIĘCEJ: 36-letni mężczyzna usiłował sforsować samochodem bramę Pałacu Prezydenckiego! Kierowca został obezwładniony. ZDJĘCIA
Na podstawie zdjęć zamieszczonych w internecie odnoszę wrażenie, że mężczyzna, który usiłował sforsować samochodem bramę Pałacu Prezydenckiego był pod wpływem alkoholu albo środka odurzającego. Mógł być też zaburzony umysłowo
— mówi Dariusz Loranty, były nadkomisarz, szef ekspertów bezpieczeństwa Środowoeuropejskiego Instytutu Badań i Analiz Strategicznych CIRSA.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gorąca dyskusja o zdarzeniu przed Pałacem Prezydenckim. Internauci w szoku: Co trzeba mieć w głowie? KOMENTARZE
Ta osoba mogła mieć też mikrowylew w mózgu. Sądzę tak, ponieważ jechał pod prąd. Już tym sygnalizował swoje nieprawidłowości. Uderzył w policjanta
— podkreśla nasz rozmówca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Andrzej Duda o zdarzeniu przed Pałacem Prezydenckim: To zdumiewająca sytuacja. SOP dobrze wykonuje swoją pracę
Następnie wjechał w miejsce, które jest bardzo rzadko używane. Stosuje się je na bardzo uroczyste wizyty, kiedy prezydent podejmuje najważniejsze głowy państwa u siebie. Miejsce jest to dobrze chronione przez osoby fizyczne, pracowników SOP i przez system elektroniczny. Jego działania były wysoce nieskuteczne i skazane na porażkę. Jest to czyn, który uderza w porządek publiczny
— twierdzi Loranty.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Szokująca relacja rzecznika prezydenta: Widzę rozbitą szybę przed lwami, które stoją przy wjeździe do Pałacu Prezydenckiego
ems
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/430645-loranty-mezczyzna-spod-palacu-mogl-byc-odurzony