Na portalu rmf24.pl pojawiła się informacja sugerująca inne niż w rzeczywistości zaangażowanie Piotra D. w prace zespołu ds. przygotowania wizyty papieża Franciszka; Piotr D. nie był zatrudniony w KPRM i nie współpracował z premier Beatą Szydło
— oświadczyło w czwartek Centrum Informacyjne Rządu.
CZYTAJ TAKŻE: Kim jest zatrzymany przez ABW Piotr D.? Pełnił ważne funkcje m.in w MSWiA, wykładał na UKSW
W czwartek radio RMF FM podało, że zatrzymany przez ABW Piotr D. „współpracował z kancelarią premiera”.
Piotr D. był w 2016 roku, a więc za czasów premier Beaty Szydło, członkiem działającej w KPRM grupy eksperckiej, która pracowała nad przygotowaniem zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży w Krakowie
— napisano.
W czwartkowym komunikacie CIR podkreślono, że „na portalu rmf24.pl pojawiła się informacja sugerująca inne niż w rzeczywistości zaangażowanie Pana Piotra D. w prace zespołu ds. przygotowania wizyty Jego Świątobliwości Papieża Franciszka w Rzeczypospolitej Polskiej w 2016 r. oraz wsparcia organizacji Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016”.
Warto podkreślić, że pan Piotr D. nie był zatrudniony w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i nie współpracował z Panią Premier Beatą Szydło
— napisano.
W komunikacie CIR przekazało też pełną odpowiedź KPRM na pytanie RMF FM.
Osoba, której dotyczy poniższe zapytanie (Piotr D. - PAP), to ówczesny dyrektor Departamentu Kontroli Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Podobnie jak przedstawiciele innych tego typu instytucji współpracował w ramach tzw. grupy eksperckiej utworzonej w związku z przygotowaniem wizyty Jego Świątobliwości Papieża Franciszka w Polsce w 2016 roku
— oświadczono.
O fakcie udziału Piotra D. w pracach grupy poinformowano szefa ABW
— dodano.
Jak zaznaczono, współpraca ta była realizowana nieodpłatnie.
Działania grupy dotyczyły spraw z zakresu bezpieczeństwa i porządku publicznego, a zatem osoby wchodzące w jej skład dysponowały stosownymi poświadczeniami, wynikającymi nie z ich pracy na rzecz Zespołu do spraw przygotowania wizyty Jego Świątobliwości Papieża Franciszka w Rzeczypospolitej Polskiej w 2016 r. oraz wsparcia organizacji Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, ale z obowiązków zawodowych na rzecz innych instytucji publicznych
— wyjaśniono.
Wcześniej w tej sprawie wypowiedziała się również wicepremier Beata Szydło.
Przecinam medialne sensacje - zatrzymany nie był konsultantem u Szydło! Nie doradzał Szydło i nie pracował dla Szydło. Był natomiast przedstawicielem UKE w zespole przygotowującym wizytę Papieża Franciszka podczas ŚDM. Takie tytuły to manipulacja
— napisała w ubiegłym tygodniu na Twitterze.
W miniony piątek polskie władze poinformowały o zatrzymaniu przez ABW pod zarzutem szpiegostwa Weijinga W. - jednego z dyrektorów polskiego oddziału Huawei - i Piotra D., byłego oficera ABW, który ostatnio pracował w firmie Orange. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla obu zatrzymanych. Obaj są podejrzewani o szpiegostwo na szkodę Polski. Grozi im za to od roku do 10 lat więzienia. Firma Huawei wydała oświadczenie w sprawie postępowania ABW, ale nie komentuje jej działań. Zapewniła, że przestrzega praw i przepisów krajów, w których działa.
as/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/430158-cir-piotr-d-nie-wspolpracowal-z-premier-beata-szydlo