TVP info opublikowało zapis kolejnych nagrań z restauracji Sowa i Przyjaciele. Tym razem ich bohaterami są Aleksander Kwaśniewski i Leszek Miller. Gdy sprawa nagrań wyszła na jaw, kelnerzy mieli zniszczyć nośniki nagrań i zatopić je w Wiśle, po czym po kilku miesiącach na zlecenie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyłowili je nurkowie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nagrania z „Sowy i przyjaciele” jeszcze nie raz zatrzęsą sceną polityczną? Śledczy: Będą wychodzić latami. Mści się fatalne śledztwo
Były premier i były prezydent rozmawiali głównie o sprawie tajnych więzień CIA w Polsce. Bezpośrednim powodem, o którym wspominał Leszek Miller, było zaproszenie na spotkanie, jakie wystosował do niego ówczesny prezydent Bronisław Komorowski.
W trakcie rozmowy Miller-Kwaśniewski pojawił się również wątek afery Lwa Rywina i komisji śledczej w tej sprawie. Były premier ubolewał, że w ogóle się na nią zgodził, a były prezydent wspominał, jak ten polityczny błąd pozwolił Platformie Obywatelskiej i rządowi Donalda Tuska obronić się przed polityczną odpowiedzialnością po wybuchu afery hazardowej w 2009 r.
Leszek Miller: …że ja wtedy zgodziłem się na komisję śledczą, na to wszystko, co potem nastąpiło. Jakiś k…a amok. Przecież mogliśmy się na to nie zgodzić, no k…a
Aleksander Kwaśniewski: Ale wiesz, przez to jesteś pionierem
Leszek Miller: [śmiech] Czuję się zaszczycony
Aleksander Kwaśniewski: Tusk dzięki temu, dzięki tobie, i za to powinien być ci wdzięczny, mógł ominąć kilka raf…
Leszek Miller: Przećwiczył to…
Aleksander Kwaśniewski: Znaczy za niego przećwiczono. Przecież ja wiem, jak się to odbyło po tej aferze hazardowej. Wiesz jak było. On wezwał Ostachowicza, że ma przeanalizować to wszystko, co Miller zrobił źle. Oni zamknęli się na ileś tam, 48 godzin nie wychodząc i przynieśli pięciopunktowy kwit. Kwit wyglądał tak: pierwszy - wypier…lić wszystkich, których nazwiska pojawiają się w sprawie, bez żadnych tam… Punkt drugi - powołać komisję śledczą, ale w składzie sterowalnym przez Platformę. Punkt trzeci – wybrać na przewodniczącego najbardziej spolegliwą i pewną osobę, nie bacząc na komentarze prasowe – Sekuła. Punkt czwarty – premier powinien się stawić w momencie, który sam uzna za stosowny i zamęczyć komisję swoimi zeznaniami. Pojawił się i osiem godzin, zdaje się, przemawiał, wszyscy mieli już tak serdecznie dosyć, że błagali, żeby to się skończyło… no ale wiesz, obronił się, a sprawa była między nami mówiąc poważniejsza niż wy, bo ona angażowała tyle osób z rządu, że rzeczywiście ten rząd mógł wylecieć w powietrze.
Leszek Miller: Ale widzisz, cieszmy się, że nasi następcy są ludźmi, którzy korzystają z doświadczeń.
Aleksander Kwaśniewski: Nawet te złe doświadczenia, które człowiek nagromadził – dobrze, jak komuś służą…
Leszek Miller: Jasne…
Aleksander Kwaśniewski: … z pożytkiem.
wkt/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419876-tvp-info-ujawnia-tasmy-kwasniewskiego-i-millera