Osoby śledzący w Polsacie galę mieszanych sztuk walki Fight Exclusive Night musiały być bardzo zdziwione. Jeden z pojedynków nie był transmitowany, ponieważ zawodnik MMA startuje w wyborach samorządowych. Specjalnie nie podajemy jego nazwiska, żeby nie zostać oskarżonym o łamanie ciszy wyborczej.
Polsat nie transmitował walki, żeby nie złamać Kodeksu wyborczego, który zabrania publicznych występów kandydatów od piątku do północy do zakończenia głosowania.
Pierwsze wątpliwości pojawiły się podczas piątkowej ceremonii ważenia. Zastanawiano się, czy z 30-latkiem będzie można przeprowadzić rozmowy przed i po walce. Nikt jednak nie spodziewał się, że pojedynek straci miejsce w ramówce telewizyjnej
— piszą Sportowe Fakty wp.pl.
Trudno jednak stwierdzić, w jaki sposób zawodnik MMA miałby promować swoją osobę w klatce. Zwłaszcza, że kandyduje jedynie na lokalnym szczeblu
— dodaje autor tekstu.
Trudno się nie zgodzić z tą logiką. Rodzi się pytanie, czy portal Sportowe Fakty wp.pl, które opisał sprawę oraz podał imię i nazwisko zawodnika, który wystąpił na gali i startuje w wyborach samorządowych zostanie oskarżony o złamanie prawa wyborczego? Jeżeli tak się stanie będzie to kuriozalny zarzut.
ems/Sportowe Fakty wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/417563-telewizja-nie-transmitowala-walki-mma-powod-cisza-wyborcza