Rolą Ziobry, Muchy, Dudy etc., którzy wykazali się talentem i kompetencją w zdobywaniu poparcia wyborców i władzy, jest tworzenie wybitnym prawnikom odpowiednich warunków do pracy ku pożytkowi ogółu i korzystanie z ich rad – nie zastępowanie ich i pouczanie
— napisał w tekście dla „Gazety Wyborczej” publicysta Jacek Żakowski. Jak widać, jego zdaniem władze ustawodawcza i wykonawcza są po to, aby usługiwać nadzwyczajnej kaście i słuchać jej przedstawicieli.
W dalszej części swojego tekstu Żakowski jednak zupełnie już odleciał. Zestawił polityków obozu rządzącego z działaniami Stalina, Hitlera, w końcu cofnął się nawet do czasów starożytnych - i przywołał cesarza Kaligulę. Warto przytoczyć ten fragment w całości:
Stalin wierzył, że był wielkim językoznawcą, i pouczał lingwistów, podobnie jak Ziobro, Mucha itp. wierzą, że są wielkimi prawnikami, więc pouczają składy Sądu Najwyższego. Hitler wierzył, że lepiej się znał na wojnie niż marszałkowie, więc nie słuchał ich rad, podobnie jak Macierewicz wierzy, że lepiej się zna na wypadkach lotniczych niż komisja Millera, więc poprawia jej raport. Kaligula wierzył, że był nieomylny, więc nawet konia mógł bez straty mianować senatorem, bo i tak wszyscy mieli robić to, co on im kazał; podobnie jak Kaczyński wierzy, że Andrzej Duda może być bez straty prezydentem, a pani Przyłębska szefową Trybunału, jeśli tylko będą robili to, co on im każe.
Wypowiedzi „elit” sprzeciwiających się reformie sądownictwa jak widać są coraz bardziej groteskowe.
as/”Gazeta Wyborcza”
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 5 sierpnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406816-zakowski-porownal-politykow-pis-do-stalina-i-hitlera